Po liturgii trumna z ciałem abpa Przykuckiego została przeniesiona z kaplicy św. Ottona do nowo przygotowanej i poświęconej krypty znajdującej się za ołtarzem głównym. Uroczystościom przewodniczył prymas Polski abp Henryk Muszyński, a homilię wygłosił abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Szczecinianie cieszą się, że pierwszy metropolita szczecińsko-kamieński spoczął w archikatedralnej krypcie i uważają, że zwiększa to też rangę samej bazyliki. - Znając historię katedr w Polsce wiem, że to jest bardzo ważną rzeczą. Brakowało mi tego bardzo u nas, a przecież mamy kilku biskupów seniorów. Byłam w Kołobrzegu, gdzie jest pochowany arcybiskup koszalińsko-kołobrzeski, teraz będzie pochowany nasz arcybiskup w szczecińskiej bazylice i jestem dumna z tego powodu - mówiła parafianka z katedry. - To Ty w tej świątyni kości swoje składasz, niech dziedzictwo Twojego ducha, niech wielkość Twojego serca, niech głębia Twojej wiary, niech siła Twojego zawierzenia Matce najświętszej i niech ta radość i otwartość na każdego człowieka, ta spontaniczność ewangeliczna, którą niosłeś w sobie pozostanie w tej świątyni razem z trumną, kryjącą Twoje doczesne szczątki - mówił w homilii abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Abp Marian Przykucki stanął jako pierwszy na czele metropolii szczecińsko-kamieńskiej w 1992 roku i jako pasterz Kościoła na Pomorzu Zachodnim służył 7 lat. Zmarł 16 października 2009 roku w wieku 85 lat. Zobacz fotoreportaż.