Kardynał Jorge Maria Bergoglio, jezuita z Argentyny, został nowym papieżem. Ojciec Święty przybrał imię Franciszek.
Kard. Jorge Mario Bergoglio ma 76 lat. Jest Prymasem Argentyny. W wieku 22 lat wstąpił do Towarzystwa Jezusowego, studiował nauki humanistyczne w Chile i filozofię w Buenos Aires, wykładał literaturę i psychologię w jezuickich kolegiach.
Święcenia kapłańskie przyjął w 1969 r. Od 1998 roku jest metropolitą Buenos Aires. W lutym 2001 roku Jan Paweł II wyniósł go do godności kardynalskiej. Podczas konklawe 8 lat temu był wymieniany jako jeden z faworytów do objęcia urzędu po Janie Pawle II.
Wśród 115 elektorów było 17 zakonników. Od 167 lat żaden zakonnik nie był papieżem. Kardynał Bergoglio jest pierwszym papieżem z Ameryki Południowej.
Kilka minut po 19 nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się biały dym. To znak, że kardynałowie w drugim dniu konklawe wybrali nowego papieża. Na placu św. Piotra zgromadziły się tysiące rzymian, ale również osób z całego świata, które odwiedzają Wieczne Miasto.
Radio Watykańskie podało, że kardynałowie wybrali papieża w piątym głosowaniu. Czarny dym nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się dwa razy: w środę wieczorem i w czwartek tuż przed południem po porannej serii głosowań.
Kolejni raz kardynałowie weszli do Kaplicy o 16. Wtedy miały odbyć się następne dwa głosowania. Biały dym obwieszczający światu wybór następcy św. Piotra pojawił się po 19. Co ciekawe, nowego papieża konklawe wybrało niemal dokładnie w tym samym czasie, w jakim Benedykta XVI. Kardynał Ratzinger został wybrany po 26 godzinach konklawe.
Tradycyjną i najbardziej znaną formułę "Mamy papieża" wypowiedział francuski kardynał protodiakon Jean-Louis Tauran. Potem ogłosił jego imię i nazwisko oraz imię, jakie przybrał sobie 266. Ojciec Święty.
Tysiące osób zgromadzonych na placu św. Piotra otrzymało pierwsze błogosławieństwo Ojca Świętego.
Z wielką radością i nadzieją wybór nowego papieża przyjęto m.in. w kościele jezuitów w Szczecinie. - Jezuici to wspólnota, która jest ukierunkowana, żeby pomagać i służyć. Nowy papież w ten sam sposób traktował swoje bycie biskupem i tak to rozumiał - powiedział o. Bogusław Choma, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli. - Jego gest pochylenia głowy na modlitwę swoich nowych wiernych Kościoła Rzymskiego był niesamowity.
Szczecinianie z zaskoczeniem wypowiadali się o decyzji kardynałów. - Sądziłam, że papieżem zostanie biskup Mediolanu. Możemy powiedzieć tylko tyle, że Pan Bóg wybrał kolejnego słabego człowieka, który ma swoją historię. Jest tylko człowiekiem i ma swoje słabości, ale również talenty, którymi obdarzył go Pan Bóg. Myślę, że księża zakonni bardziej emanują wiarą, są bardziej zdyscyplinowani i to może być pewna nadzieja dla Kościoła, a szczególnie dla laicyzującej się Europy - mówili wierni.
W Szczecinie odbył się też prawdopodobnie pierwszy koncert papieski. O godzinie 20 bowiem w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa zagrał zespół 2 Tm2,3 i dedykował go nowemu Ojcu Świętemu.
Święcenia kapłańskie przyjął w 1969 r. Od 1998 roku jest metropolitą Buenos Aires. W lutym 2001 roku Jan Paweł II wyniósł go do godności kardynalskiej. Podczas konklawe 8 lat temu był wymieniany jako jeden z faworytów do objęcia urzędu po Janie Pawle II.
Wśród 115 elektorów było 17 zakonników. Od 167 lat żaden zakonnik nie był papieżem. Kardynał Bergoglio jest pierwszym papieżem z Ameryki Południowej.
Kilka minut po 19 nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się biały dym. To znak, że kardynałowie w drugim dniu konklawe wybrali nowego papieża. Na placu św. Piotra zgromadziły się tysiące rzymian, ale również osób z całego świata, które odwiedzają Wieczne Miasto.
Radio Watykańskie podało, że kardynałowie wybrali papieża w piątym głosowaniu. Czarny dym nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się dwa razy: w środę wieczorem i w czwartek tuż przed południem po porannej serii głosowań.
Kolejni raz kardynałowie weszli do Kaplicy o 16. Wtedy miały odbyć się następne dwa głosowania. Biały dym obwieszczający światu wybór następcy św. Piotra pojawił się po 19. Co ciekawe, nowego papieża konklawe wybrało niemal dokładnie w tym samym czasie, w jakim Benedykta XVI. Kardynał Ratzinger został wybrany po 26 godzinach konklawe.
Tradycyjną i najbardziej znaną formułę "Mamy papieża" wypowiedział francuski kardynał protodiakon Jean-Louis Tauran. Potem ogłosił jego imię i nazwisko oraz imię, jakie przybrał sobie 266. Ojciec Święty.
Tysiące osób zgromadzonych na placu św. Piotra otrzymało pierwsze błogosławieństwo Ojca Świętego.
Z wielką radością i nadzieją wybór nowego papieża przyjęto m.in. w kościele jezuitów w Szczecinie. - Jezuici to wspólnota, która jest ukierunkowana, żeby pomagać i służyć. Nowy papież w ten sam sposób traktował swoje bycie biskupem i tak to rozumiał - powiedział o. Bogusław Choma, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli. - Jego gest pochylenia głowy na modlitwę swoich nowych wiernych Kościoła Rzymskiego był niesamowity.
Szczecinianie z zaskoczeniem wypowiadali się o decyzji kardynałów. - Sądziłam, że papieżem zostanie biskup Mediolanu. Możemy powiedzieć tylko tyle, że Pan Bóg wybrał kolejnego słabego człowieka, który ma swoją historię. Jest tylko człowiekiem i ma swoje słabości, ale również talenty, którymi obdarzył go Pan Bóg. Myślę, że księża zakonni bardziej emanują wiarą, są bardziej zdyscyplinowani i to może być pewna nadzieja dla Kościoła, a szczególnie dla laicyzującej się Europy - mówili wierni.
W Szczecinie odbył się też prawdopodobnie pierwszy koncert papieski. O godzinie 20 bowiem w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa zagrał zespół 2 Tm2,3 i dedykował go nowemu Ojcu Świętemu.
Zobacz także
2016-10-23, godz. 08:56
Abp Dzięga dla Radia Szczecin: o aborcji, ŚDM i intronizacji Chrystusa
Światowe Dni Młodzieży, dzieło intronizacji Chrystusa w Polsce, ale także stanowisko Kościoła w sprawie karania kobiet za aborcję czy stosunek do gender to niektóre tematy rozmowy z abp. Andrzejem Dzięgą.
» więcej
2016-10-17, godz. 22:01
Szczecinianie modlą się za uchodźców [ZDJĘCIA]
Za znanych z imienia i nazwiska, ale i anonimowych uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy i na wszystkich kontynentach modlili się w poniedziałek wieczorem szczecinianie.
» więcej
2016-09-25, godz. 18:55
"Być on line z Bogiem". Rozpoczynają drogę do kapłaństwa
Siedem osób rozpocznie studia w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie. W poniedziałek odbędzie się uroczysta inauguracja roku formacyjnego w uczelni.
» więcej
2016-09-17, godz. 09:07
Szczecinianie na ulicach Berlina. Przejdą w Marszu dla Życia
Ponad 60 osób ze Szczecina, głównie członkowie Bractwa Małych Stópek i Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana, wyjechało pociągiem do Berlina na Marsz dla Życia w stolicy Niemiec.
» więcej
2016-09-11, godz. 09:16
Luteranie w Szczecinie świętują
Powodem do radości i świętowania jest 120. rocznica oddania do użytku obecnej świątyni przy ul. Energetyków.
» więcej
2016-09-10, godz. 14:15
Gra w karty na lekcjach religii? To propozycja Fundacji Małych Stópek
Pierwsza gra karciana pro-life. Szczecińska Fundacja Małych Stópek przygotowała karty "Zagraj w Jasia".
» więcej
2016-09-04, godz. 09:20
Matka Teresa z Kalkuty świętą Kościoła Katolickiego
W niedzielę papież Franciszek ogłosi Matkę Teresę z Kalkuty świętą Kościoła Katolickiego. Kanonizacja albańskiej zakonnicy rozpocznie się o godzinie 10 na placu św. Piotra w Rzymie.
» więcej
2016-08-27, godz. 11:00
Ksiądz z innej strony. Odkrywa swoją pasję [ZDJĘCIA]
Pierwsze doświadczenia wspinaczkowe zdobywał we włoskich Dolomitach. Dziś ma na swoim koncie trzy europejskie czterotysięczniki w Alpach i wspinaczkę na Mont Blanc. Na co dzień jednak zamiast kombinezonu zakłada sutannę i pełni funkcję…
» więcej
2016-08-26, godz. 18:27
Kalkucianki ze Szczecina, czyli "komandosi do spraw najtrudniejszych"
4 września Matka Teresa z Kalkuty zostanie ogłoszona świętą. W piątek o godz. 18 na Bulwarze Gdańskim w Szczecinie rozpoczęło się dziewięciodniowe nabożeństwo poprzedzające kanonizację albańskiej zakonnicy. To właśnie tu…
» więcej
2016-08-15, godz. 11:58
Pielgrzymi z trzech stron świata w Berlinie
Trzy miesiące temu wyruszyli z Kazania, Fatimy i Bejrutu, by dotrzeć do Berlina w pielgrzymce "za grzechy swoje i całego świata". Każdy przeszedł ponad 2,5 tys. kilometrów.
» więcej