W Niedzielę Wielkanocną do wspólnego śniadania zasiadło kilkadziesiąt osób bezdomnych i samotnych. Przygotowali je wolontariusze Caritasu i Akcji Katolickiej przy parafii Matki Bożej Jasnogórskiej na Pomorzanach.
Były życzenia, dzielenie się jajkiem i tradycyjne potrawy, ale przede wszystkim... rodzinna atmosfera.
- Nie mam rodziny i bardzo się cieszę, że mogę tu być, bo jest wspaniała atmosfera. Nieraz samotność doprowadza do łez, a tu czuję wspólnotę - mówili uczestnicy śniadania.
- Zawsze wigilię i śniadanie wielkanocne robimy w dzień święta - tłumaczy Grzegorz Rutkowski z parafialnego oddziału Caritas. - Ta atmosfera jest najważniejsza.
Uczestnicy śniadania otrzymają też wielkanocne paczki żywnościowe.
- Nie mam rodziny i bardzo się cieszę, że mogę tu być, bo jest wspaniała atmosfera. Nieraz samotność doprowadza do łez, a tu czuję wspólnotę - mówili uczestnicy śniadania.
- Zawsze wigilię i śniadanie wielkanocne robimy w dzień święta - tłumaczy Grzegorz Rutkowski z parafialnego oddziału Caritas. - Ta atmosfera jest najważniejsza.
Uczestnicy śniadania otrzymają też wielkanocne paczki żywnościowe.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2009/thumb_480_0/2009-07-17_1247819900.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2009/thumb_480_0/2009-07-23_1248333891.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2009/thumb_480_0/2009-04-04_1238853382.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2009/thumb_480_0/2009-04-01_1238594264.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2009/2009-02-15_1234713851.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2009/thumb_480_0/2009-02-10_1234256080.jpg)