Kolędnicy misyjni to dzieci, które pomagają swoim rówieśnikom w krajach misyjnych. Tym razem w Tajlandii.
Od 26 grudnia do 6 stycznia przyszłego roku mali kolędnicy będą odwiedzać domy mieszkańców swoich parafii. Przedstawią scenkę związaną z Bożym Narodzeniem, zaśpiewają kolędę i opowiedzą o kolegach i koleżankach z Tajlandii.
Zebrane przy tej okazji datki zostaną przekazane do watykańskiej Kongregacji Ewangelizacji Narodów.
- Co roku w okresie Bożego Narodzenia kolędnicy misyjni pomagają innym dzieciom, w tym roku Tajom - mówi ksiądz Tomasz Atłas, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce. - Polacy niewiele wiedzą o Tajlandii, poza tym, że wielu ludzi tam wypoczywa. Dlatego postanowiliśmy wiernym w Polsce przybliżyć sytuację dzieciaków w tej części Azji. Problem handlu dziećmi, wcielania do oddziałów wojskowych czy też najważniejszy "dzieci bez imienia, bez tożsamości", które w świetle prawa nie istnieją.
- Wraz z rozwojem turystyki dzieci w Tajlandii są coraz bardziej narażone na wykorzystywanie - dodaje Gabriela Kin z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Gabriela Kuehn apeluje, aby podczas wyjazdów do Azji nie być obojętnym, gdy widzimy, że dziecku dzieje się krzywda.
- Wiele osób wyjeżdża na wakacje do Tajlandii i może zaobserwować niepokojące sytuacje i może zgłosić to lokalnie albo wysłać informacje na strony internetowe, które dokumentują takie przypadki. W Polsce to www.stopsexturystyce.fdds.pl. Takie informacje mogą trafiać też do policji z kraju pochodzenia sprawcy - tłumaczy Kuehn.
Pieniądze zebrane podczas misyjnego kolędowania są zwykle wykorzystywane na budowę szkół, przychodni i świetlic dla dzieci. W ubiegłym roku, gdy kwestowano na rzecz Madagaskaru, pozyskano osiemset tysięcy złotych.
Zebrane przy tej okazji datki zostaną przekazane do watykańskiej Kongregacji Ewangelizacji Narodów.
- Co roku w okresie Bożego Narodzenia kolędnicy misyjni pomagają innym dzieciom, w tym roku Tajom - mówi ksiądz Tomasz Atłas, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce. - Polacy niewiele wiedzą o Tajlandii, poza tym, że wielu ludzi tam wypoczywa. Dlatego postanowiliśmy wiernym w Polsce przybliżyć sytuację dzieciaków w tej części Azji. Problem handlu dziećmi, wcielania do oddziałów wojskowych czy też najważniejszy "dzieci bez imienia, bez tożsamości", które w świetle prawa nie istnieją.
- Wraz z rozwojem turystyki dzieci w Tajlandii są coraz bardziej narażone na wykorzystywanie - dodaje Gabriela Kin z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Gabriela Kuehn apeluje, aby podczas wyjazdów do Azji nie być obojętnym, gdy widzimy, że dziecku dzieje się krzywda.
- Wiele osób wyjeżdża na wakacje do Tajlandii i może zaobserwować niepokojące sytuacje i może zgłosić to lokalnie albo wysłać informacje na strony internetowe, które dokumentują takie przypadki. W Polsce to www.stopsexturystyce.fdds.pl. Takie informacje mogą trafiać też do policji z kraju pochodzenia sprawcy - tłumaczy Kuehn.
Pieniądze zebrane podczas misyjnego kolędowania są zwykle wykorzystywane na budowę szkół, przychodni i świetlic dla dzieci. W ubiegłym roku, gdy kwestowano na rzecz Madagaskaru, pozyskano osiemset tysięcy złotych.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-01-17_1453042801.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-15_1492249297_426270.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-05-01_146209177910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-15_149223257610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-03-05_148871597310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-04-03_1428037931.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-24_145885700313.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-13_149206206110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-04-10_149181698610.jpeg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-01-17_1453042801.jpg)