Na cmentarzu prawosławnym w Warszawie pochowano Jeremiasza, arcybiskupa wrocławsko-szczecińskiego Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
Liturgii pogrzebowej przewodniczył metropolita Sawa, zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich, współpracownicy arcybiskupa Jeremiasza.
Halina Radacz, diakon z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego mówi, że arcybiskup Jeremiasz był człowiekiem skromnym i pokornym, całym sercem zaangażowanym w sprawy pojednania chrześcijan. - Dziś niewielu pamięta, że jego dziełem jest rozpoczęcie pracy na rzecz pojednania Kościołów na Ukrainie - dodaje.
- Po raz pierwszy do jednego stołu usiedli przedstawiciele różnych Kościołów wschodniego obrządku z Ukrainy. Tutaj wkład arcybiskupa Jeremiasza myślę jest bardzo duży i pomijany - mówi Halina Radacz.
Andrzej Wójtowicz z Polskiej Rady Ekumenicznej dodaje, że w swojej pracy na rzecz pojednania chrześcijan, był bardzo odważny. - Dużo pracy poświęcił tworzeniu podstaw dialogu między Kościołem prawosławnym, a przedstawicielami Kościoła grekokatolickiego - ocenia Andrzej Wójtowicz.
Arcybiskupa Jeremiasza żegnało kilkaset osób, zarówno młodych, jak i starszych. Spoczął na cmentarzu prawosławnym na Woli. Arcybiskup Jeremiasz odszedł w wieku 73 lat. Zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek po długiej i ciężkiej chorobie.
Halina Radacz, diakon z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego mówi, że arcybiskup Jeremiasz był człowiekiem skromnym i pokornym, całym sercem zaangażowanym w sprawy pojednania chrześcijan. - Dziś niewielu pamięta, że jego dziełem jest rozpoczęcie pracy na rzecz pojednania Kościołów na Ukrainie - dodaje.
- Po raz pierwszy do jednego stołu usiedli przedstawiciele różnych Kościołów wschodniego obrządku z Ukrainy. Tutaj wkład arcybiskupa Jeremiasza myślę jest bardzo duży i pomijany - mówi Halina Radacz.
Andrzej Wójtowicz z Polskiej Rady Ekumenicznej dodaje, że w swojej pracy na rzecz pojednania chrześcijan, był bardzo odważny. - Dużo pracy poświęcił tworzeniu podstaw dialogu między Kościołem prawosławnym, a przedstawicielami Kościoła grekokatolickiego - ocenia Andrzej Wójtowicz.
Arcybiskupa Jeremiasza żegnało kilkaset osób, zarówno młodych, jak i starszych. Spoczął na cmentarzu prawosławnym na Woli. Arcybiskup Jeremiasz odszedł w wieku 73 lat. Zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek po długiej i ciężkiej chorobie.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-16_151342444810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-13_151318385610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-13_151316084710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-07-30_146990595710.jpg)
![](http://archiwum.radioszczecin.pl/serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-09-15_1442289861.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-06_151254594810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-03_151228726810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-02_151220858610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-01_151212064010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-11-19_151108106210.jpg)