Na Cmentarzu Orląt Lwowskich odprawiona została msza w intencji obrońców Lwowa. W czwartek mija 100 lat od wybuchu walk o to miasto. 1 listopada 1918 roku Polacy ze Lwowa chwycili za broń by walczyć z Ukraińcami, którzy chcieli przejąć miasto wcielając je do Ukraińskiej Republiki Ludowej.
Metropolita lwowski, arcybiskup Mieczysław Mokrzycki podkreślił podczas homilii, że dziś wspominamy wyjątkowych, lwowskich bohaterów.
- Spoglądając na groby Orląt Lwowskich odnajdujemy dzisiaj ten wielki tłum, który miłował ojczyznę wtedy, gdy była pod zaborami i wtedy, gdy odzyskała wolność, poświęcając dla niej swoje życie. Ten tłum stanowią ci, którzy zachowali honor i nie splamili swego życia zdradą. Jesteśmy zatem wśród tych, którzy poświęcili się dla dobra ojczyzny - podkreślił arcybiskup Mokrzycki.
Po nabożeństwie Konsul Generalny we Lwowie Rafał Wolski zwrócił uwagę, że tegoroczne uroczystości mają wyjątkową symbolikę. Podkreślił, że niepodległa Polska odradzała się w radości i w męce, w pokoju i w boju.
- Tu, we Lwowie, nie trzeba o tym nikomu przypominać. Wystarczy rozejrzeć się po stojących tu szeregach białych krzyży. 1 listopada wspominamy początek bratobójczej wojny. Złożona w niej ofiara stała się jednym z fundamentów polskiej tożsamości w XX wieku - zaznaczył Rafał Wolski.
W uroczystościach na Cmentarzu Orląt wzięło udział wielu Polaków mieszkających we Lwowie, między innymi Kazimiera Goszowska.
- To bardzo wzruszające. Pamiętamy i co roku przychodzimy do naszych Orląt. Zawsze pamiętamy, że to oni przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości. Oni oddali swoje życie i dali przykład nam, kolejnemu pokoleniu. Powinniśmy pamiętać i modlić się za nich. Powinniśmy iść taką drogą, żeby zawsze na pierwszym miejscu była ojczyzna i honor - powiedziała.
Również Edward Sosulski przyszedł na Cmentarz Orląt, by wspomnieć bohaterstwo obrońców miasta sprzed 100 lat.
- To był wielki poryw patriotyzmu. Nie wiem, czy teraz młodzież byłaby w stanie dokonać czegoś takiego. Obyśmy nie musieli się o tym przekonywać. Wiemy, że krew Orląt Lwowskich nie została przelana na marne. Już od pięćdziesięciu lat wzruszam się na tym cmentarzu. Cieszę się, że on jest i został odbudowany. pamiętam te czasy, kiedy był zaniedbany. Oczywiście wiele jeszcze brakuje aby przywrócić mu świetność, ale na to nie zgadzają się władze. Mam jednak nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek i zostanie przywrócony wygląd tego cmentarza sprzed II wojny światowej - mówił Edward Sosulski.
Cmentarz Obrońców Lwowa to część cmentarza Łyczakowskiego. Znajdują się na nim mogiły prawie trzech tysięcy żołnierzy, uczestników bitwy o Lwów i Małopolskę Wschodnią, poległych w latach 1918-1920 lub zmarłych w późniejszych latach.
- Spoglądając na groby Orląt Lwowskich odnajdujemy dzisiaj ten wielki tłum, który miłował ojczyznę wtedy, gdy była pod zaborami i wtedy, gdy odzyskała wolność, poświęcając dla niej swoje życie. Ten tłum stanowią ci, którzy zachowali honor i nie splamili swego życia zdradą. Jesteśmy zatem wśród tych, którzy poświęcili się dla dobra ojczyzny - podkreślił arcybiskup Mokrzycki.
Po nabożeństwie Konsul Generalny we Lwowie Rafał Wolski zwrócił uwagę, że tegoroczne uroczystości mają wyjątkową symbolikę. Podkreślił, że niepodległa Polska odradzała się w radości i w męce, w pokoju i w boju.
- Tu, we Lwowie, nie trzeba o tym nikomu przypominać. Wystarczy rozejrzeć się po stojących tu szeregach białych krzyży. 1 listopada wspominamy początek bratobójczej wojny. Złożona w niej ofiara stała się jednym z fundamentów polskiej tożsamości w XX wieku - zaznaczył Rafał Wolski.
W uroczystościach na Cmentarzu Orląt wzięło udział wielu Polaków mieszkających we Lwowie, między innymi Kazimiera Goszowska.
- To bardzo wzruszające. Pamiętamy i co roku przychodzimy do naszych Orląt. Zawsze pamiętamy, że to oni przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości. Oni oddali swoje życie i dali przykład nam, kolejnemu pokoleniu. Powinniśmy pamiętać i modlić się za nich. Powinniśmy iść taką drogą, żeby zawsze na pierwszym miejscu była ojczyzna i honor - powiedziała.
Również Edward Sosulski przyszedł na Cmentarz Orląt, by wspomnieć bohaterstwo obrońców miasta sprzed 100 lat.
- To był wielki poryw patriotyzmu. Nie wiem, czy teraz młodzież byłaby w stanie dokonać czegoś takiego. Obyśmy nie musieli się o tym przekonywać. Wiemy, że krew Orląt Lwowskich nie została przelana na marne. Już od pięćdziesięciu lat wzruszam się na tym cmentarzu. Cieszę się, że on jest i został odbudowany. pamiętam te czasy, kiedy był zaniedbany. Oczywiście wiele jeszcze brakuje aby przywrócić mu świetność, ale na to nie zgadzają się władze. Mam jednak nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek i zostanie przywrócony wygląd tego cmentarza sprzed II wojny światowej - mówił Edward Sosulski.
Cmentarz Obrońców Lwowa to część cmentarza Łyczakowskiego. Znajdują się na nim mogiły prawie trzech tysięcy żołnierzy, uczestników bitwy o Lwów i Małopolskę Wschodnią, poległych w latach 1918-1920 lub zmarłych w późniejszych latach.
Zobacz także
2013-07-06, godz. 14:26
Tysiące na Narodowym. Charyzmatyk był w Szczecinie
W sobotę w Warszawie na Stadionie Narodowym blisko 60 tysięcy ludzi uczestniczyło w rekolekcjach z ojcem Johnem Bashoborą, który w lutym był również w Szczecinie.
» więcej
2013-07-06, godz. 09:11
Pierwsze takie zawody. W rolach głównych księża
Duchowni będą ścigać się na rowerach. W sobotę w Przyjezierzu w powiecie gryfińskim odbędą się I Mistrzostwa Polski księży w kolarstwie górskim.
» więcej
2013-07-05, godz. 16:07
Jest cud. Papież-Polak zostanie świętym
Franciszek uznał cud za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II. To oznacza, że papież-Polak wkrótce zostanie świętym.
» więcej
2013-07-03, godz. 08:55
Kolejne remonty w kościele cysterskim
Rozeta zdobiąca fronton gotyckiego kościoła w Kołbaczu pod Szczecinem wreszcie zostanie odrestaurowana.
» więcej
2013-07-03, godz. 07:13
Jedyny taki wypoczynek w Szczecinie
30 osób m.in. z zespołem Downa i autyzmem uczestniczy w jedynych w Szczecinie półkoloniach dla osób z upośledzeniem umysłowym i niepełnosprawnych fizycznie.
» więcej
2013-06-29, godz. 09:56
Szczecińscy studenci w drodze do Kirgizji
Pięcioro studentów z duszpasterstwa akademickiego u szczecińskich jezuitów wyjechało do Berlina, skąd samolotem udadzą się przez Moskwę do Kirgizji na miesięczny wolontariat.
» więcej
2013-06-15, godz. 16:51
Otwarta brama w seminarium
Setki młodych ludzi, ale także całe rodziny bawiły się w sobotę w seminarium duchownym w Szczecinie w Dniu Otwartej Bramy.
» więcej
2013-06-09, godz. 09:58
Święci i rycerze spotkają się w parku Andersa
Będzie "jak u Pana Boga za piecem" - w ten sposób studenci szczecińskiego Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego "W Sercu" zapowiadają wielki festyn rodzinny. Odbędzie się on w niedzielę w parku Andersa, przy parafii chrystusowców…
» więcej
2013-05-28, godz. 19:34
Mieszkanka Szczecina przyspieszy beatyfikację Prymasa?
Beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego coraz bliżej. We wtorek w Szczecinie zakończył się proces o domniemanym cudzie za przyczyną Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, a to jeden z warunków niezbędnych do ogłoszenia…
» więcej
2013-05-21, godz. 00:35
Był z nimi 23 lata. Wierni podziękowali biskupowi
Biskupi całej metropolii szczecińsko-kamieńskiej, przedstawiciele władz miasta i województwa oraz mieszkańcy Szczecina uczestniczyli w poniedziałek w katedrze w mszy św. dziękczynnej za posługę w Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej…
» więcej