Polscy kardynałowie po raz pierwszy od zakończenia konklawe spotkali się z dziennikarzami. To m.in. oni zdecydowali, kto będzie nowym papieżem.
Zdaniem Stanisława Dziwisza, imię jakie przybrał Ojciec Święty jest symboliczne. - Momentem wzruszenia było przyjęcie imienia. W tym imieniu zawiera się cały program tego pontyfikatu, czyli pokorny, ubogi, zobowiązujący. Człowiek, który rozumie drugiego człowieka - ocenił kard. Dziwisz.
Z kolei kardynał Kazimierz Nycz uważa, że konklawe pokazało, że Duch Święty wybiera tak, jak chce.
Inauguracja pontyfikatu Franciszka I we wtorek. Wcześniej, bo już w niedzielę papież spotka się z wiernymi, by odmówił modlitwę Anioł Pański.
Nagła zmiana w głosowaniu, telegram z gratulacjami przeznaczony dla kardynała Scoli i wielkie zdziwienie kardynałów po wyborze Jorge Mario Bergoglio - to wszystko wynika z przecieków z Kaplicy Sykstyńskiej, jakie docierały w trakcie konklawe do redakcji włoskiego dziennika "La Stampa".
Dziennik twierdzi, że abp Mediolanu Angelo Scola był "pewny" tego, że zostanie papieżem. Podobno pewna tego była też konferencja biskupów włoskich, bo kilka chwil przed ogłoszeniem nazwiska nowego papieża, gotowy był już telegram, w którym składano życzenia właśnie kard. Scoli.
Innego zdania byli natomiast kardynałowie z innych kontynentów, którzy nie chcieli widzieć w nim następcy Benedykta XVI. Po trzecim głosowaniu kard. Tarcisio Bertone podszedł do Jorge Bergoglio i powiedział, że go popiera. I właśnie to miało przesądzić o wyniku konklawe.
Z całego świata płyną gratulacje i słowa otuchy dla nowego papieża Franciszka. Nie wszyscy są zadowoleni z takiego wyboru, ale chyba nikt się nie spodziewał, że najbardziej zawiedzeni będą wysocy urzędnicy Argentyny, czyli kraju z którego pochodzi kardynał Bergolio. Światowe media donoszą, że prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner jest właśnie jedną z tych, którzy najmniej cieszą się z wyboru nowego papieża.
Nie jest bowiem tajemnicą, że Franciszek, a wcześniej biskup Buenos Aires mocno krytykował politykę pani prezydent, a wcześniej jej męża, który też był głową państwa. Sprzeciwiał się m.in. legalizacji małżeństw homoseksualnych.
Zaraz po wyborze urzędnicy mieli krzyczeć, że nie mogli mieć większego pecha. Sama Kirchner dopiero po dwóch godzinach w krótkim oświadczeniu pogratulowała nowemu papieżowi.
Z kolei kardynał Kazimierz Nycz uważa, że konklawe pokazało, że Duch Święty wybiera tak, jak chce.
Inauguracja pontyfikatu Franciszka I we wtorek. Wcześniej, bo już w niedzielę papież spotka się z wiernymi, by odmówił modlitwę Anioł Pański.
Nagła zmiana w głosowaniu, telegram z gratulacjami przeznaczony dla kardynała Scoli i wielkie zdziwienie kardynałów po wyborze Jorge Mario Bergoglio - to wszystko wynika z przecieków z Kaplicy Sykstyńskiej, jakie docierały w trakcie konklawe do redakcji włoskiego dziennika "La Stampa".
Dziennik twierdzi, że abp Mediolanu Angelo Scola był "pewny" tego, że zostanie papieżem. Podobno pewna tego była też konferencja biskupów włoskich, bo kilka chwil przed ogłoszeniem nazwiska nowego papieża, gotowy był już telegram, w którym składano życzenia właśnie kard. Scoli.
Innego zdania byli natomiast kardynałowie z innych kontynentów, którzy nie chcieli widzieć w nim następcy Benedykta XVI. Po trzecim głosowaniu kard. Tarcisio Bertone podszedł do Jorge Bergoglio i powiedział, że go popiera. I właśnie to miało przesądzić o wyniku konklawe.
Z całego świata płyną gratulacje i słowa otuchy dla nowego papieża Franciszka. Nie wszyscy są zadowoleni z takiego wyboru, ale chyba nikt się nie spodziewał, że najbardziej zawiedzeni będą wysocy urzędnicy Argentyny, czyli kraju z którego pochodzi kardynał Bergolio. Światowe media donoszą, że prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner jest właśnie jedną z tych, którzy najmniej cieszą się z wyboru nowego papieża.
Nie jest bowiem tajemnicą, że Franciszek, a wcześniej biskup Buenos Aires mocno krytykował politykę pani prezydent, a wcześniej jej męża, który też był głową państwa. Sprzeciwiał się m.in. legalizacji małżeństw homoseksualnych.
Zaraz po wyborze urzędnicy mieli krzyczeć, że nie mogli mieć większego pecha. Sama Kirchner dopiero po dwóch godzinach w krótkim oświadczeniu pogratulowała nowemu papieżowi.
Zobacz także
2011-12-27, godz. 07:37
Jadą do Budapesztu na "Marsz dla Życia"
Młodzież z Polski, również ze Szczecina weźmie udział w "Marszu dla Życia" organizowanym 28 grudnia w Budapeszcie.
» więcej
2011-12-26, godz. 16:47
Bożonarodzeniowy obiad dla potrzebujących
Prawie dwieście osób wzięło udział w świątecznym obiedzie dla najuboższych w seminarium duchownym w Szczecinie.
» więcej
2011-12-25, godz. 16:19
Szczecinianie kolędują przy żywej szopce [WIDEO]
Wzajemnej życzliwości i umiejętności przebaczania życzył szczecinianom prezydent Piotr Krzystek podczas wspólnego kolędowania przy Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa.
» więcej
2011-12-25, godz. 00:53
Włoska szopka w szczecińskiej katedrze
Po raz trzeci, ale po 4 latach przerwy można oglądać w szczecińskiej katedrze włoską szopkę, którą przygotowali studenci italianistyki Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego.
» więcej
2011-12-25, godz. 00:53
Ekumeniczne życzenia z Kościołów chrześcijańskich dla szczecinian [WIDEO]
Dziś katolicy rzymscy i protestanci obchodzą Wigilię Bożego Narodzenia. Chociaż grekokatolicy i prawosławni będą świętować według kalendarza juliańskiego za niespełna dwa tygodnie, to przedstawiciele wszystkich wyznań chrześcijańskich…
» więcej
2011-12-20, godz. 15:50
Tradycja rodem z Włoch w szczecińskiej katedrze [ZDJĘCIA]
200 figurek, w tym postaci przedstawiające Świętą Rodzinę tworzą szopkę włoską, którą można oglądać w szczecińskiej katedrze.
» więcej
2011-12-11, godz. 15:00
Jubileusz księdza okazją pomocy najuboższym
Żywność zamiast kwiatów z okazji jubileuszu 25-lecia kapłaństwa otrzymał od swoich parafian ksiądz Jacek Fabiszak proboszcz Kościoła w Radziszewie.
» więcej
2011-11-27, godz. 00:18
Kiedyś miejsce handlu, dziś miejsce kultu
Po wojnie był tam skup owoców i warzyw, teraz jest kościół. Dziś o 15 metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga poświęci świątynię w Mieszkowicach.
» więcej
2011-11-26, godz. 20:02
Służył w Szczecinie i zginął za wiarę
Zawstydzające jest, że do dziś są ludzie, którzy są wykluczani z powodu ich pochodzenia, religii czy koloru skóry - mówił w pierwszej w Polsce homilii ks. abp Reiner Maria Woelki - Metropolita Berlina podczas mszy św. w Bazylice…
» więcej
2011-11-26, godz. 00:28
Relikwie błogosławionego w Szczecinie
Podczas II wojny światowej posługiwał w Szczecinie, potem zginął za swoją wiarę. Austriacki duchowny ks. Karol Lampert od dwóch tygodni jest błogosławionym, a dziś za beatyfikację będą dziękować wierni parafii św. Jana Chrzciciela…
» więcej