Grupę Tears For Fears założyli na początku lat 80 dwaj przyjaciele, Roland Orzabal i Curt Smith, znający się ze sobą już od swoich nastoletnich lat. W zasadzie bardzo szybko udało im się podbić muzyczny świat. Już debiutancki album Tears Fo Fears ,,The Hurting" trafił w roku 1983 na sam szczyt listy sprzedaży w Wielkiej Brytanii, a przebojami z tej płyty stały się piosenki ,,Mad World" i ,,Change". Z drugą płytą ,,Songs From The Big Chair" w roku 1985 trafili nawet na 1 miejsce listy sprzedaży w USA. Z tego albumu pochodzą kolejne wielkie przeboje takie jak ,,Shout" czy ,,Everybody Wants To Rule The World". Potem nastał czas na nagranie trzeciej płyty i pojawiły się problemy. Roland Orzabal zawsze był strasznym perfekcjonistą. Praca z nim wymagała dużo cierpliwości. A dwaj przyjaciele już nie dogadywali się ze sobą tak dobrze... Album nagrywany był przez wiele miesięcy, w kilku różnych studiach, z różnymi producentami. W pewnym momencie zespół postanowił nagrać wszystko jeszcze raz, sam sobie to produkując muzycznie z pomocą Davida Bascombe'a. Większość piosenek nagrana została od nowa w formie jam session, a potem była obrabiana produkcyjnie. Prace nad płytą przedłużyły się przez to niemiłosiernie a koszty produkcji albumu rosły i ostatecznie przekroczyły milion funtów. To doprowadziło Tears For Fears do poważnych długów. Album ,,The Seeds Of Love" ostatecznie pojawił się na rynku w roku 1989 i na szczęście okazał się sukcesem. Dobrze się sprzedawał i znów przyniósł kilka hitów. Jednym z największych przebojów z tej płyty okazała się piosenka ,,Sowing The Seeds Of Love". To zresztą jedyny utwór na tej płycie, w którego skomponowaniu wziął udział Curt Smith. Jego wkład w powstanie tego albumu był stosunkowo nieduży. Na płycie znalazło się w sumie 8 utworów. Tylko ten jeden, ,,Sowing The Seeds Of Love", dawni przyjaciele skomponowali wspólnie. Poza nim na albumie znalazły się jeszcze takie przeboje jak ,,Woman In Chains" i ,,Advice For The Young At Heart". Po wydaniu tego albumu drogi ojców założycieli, Curta Smitha i Rolanda Orzabala, rozeszły się na wiele lat. Następne dwie płyty Tears For Fears nagrane zostały już bez Curta Smitha. Grupą rządził samodzielnie Roland Orzabal. Po 9 latach Curt Smith wrócił jednak do grupy Tears For Fears, gdy nie była ona już niestety tak popularna. Nagrana niedługo potem płyta ,,Everybody Loves A Happy Ending”, wydana w roku 2004, przeszła bez większego echa i pozostaje do dziś ostatnim albumem Tears For Fears.