To doprowadziło niemal do rozpadu Turbo. Członkowie grupy pokłócili się, bo Hoffman naciskał, aby grać jednak ciężkiego rocka, a nie ballady w stylu ,,Dorosłych dzieci". Pewnego dnia obwieścił nawet wszystkim, że ich zwalnia. Z czasem jakoś się dogadali i kontynuowali działalność, chociaż historia grupy Turbo i potem była też pełna wzlotów i upadków, no i częstych zmian kadrowych. Grupa działa do dziś, gra ostro i bezkompromisowo tak jak chciała, tyle tylko, że w zespole już nie śpiewa ten ich najsłynniejszy wokalista Grzegorz Kupczyk, którego głos słyszymy w ,,Dorosłych dzieciach”. Oprócz muzyki w piosence ważny jest tekst, a szczególnie w przypadku takich piosenek, jak ,,Dorosłe dzieci”, bo przecież utwór ten właśnie ze względu na swoje słowa stał się hymnem pokolenia i właściwie aktualny jest do dziś. A tekst tej piosenki napisał Andrzej Sobczak (nieżyjący już dziś), który był także autorem słów do kilku innych polskich hitów wszech czasów. To właśnie Andrzej Sobczak napisał słowa do piosenki Lombardu ,,Przeżyj to sam”, a także do przeboju grupy Bolter ,,Daj mi tę noc”. Mało tego, zanim stworzył te wszystkie teksty, to w roku 1972, kiedy był jeszcze bardzo młodym człowiekiem, napisał słowa do hymnu Lecha Poznań, śpiewanego do dziś przez kibiców na tamtejszym stadionie przed każdym meczem Kolejorza.

,,Dorosłe dzieci” były wielkim hitem lata roku 1982. Kiedy piosenka ta wchodziła na 1 miejsce listy przebojów Trójki, wokalista Turbo – Grzegorz Kupczyk – był akurat na wakacjach w Mrzeżynie. Potem powiedział w jednym z wywiadów ,,Słyszałem to wtedy z każdego odbiornika w Mrzeżynie. Grali to nawet na wojskowych statkach a przecież mieliśmy taki problem, aby przecisnąć tę piosenkę przez cenzurę!”. I jeszcze jedno. Nagranie to zostało zarejestrowane w Szczecinie, w studiu nagraniowym Radia Szczecin. To właśnie tu grupa Turbo nagrała bowiem wszystkie piosenki na swój debiutancki album ,,Dorosłe dzieci".