"High As Hope" to album Florence And The Machine, która jeszcze nigdy nie była tak pewna siebie. Artystka opisuje swoje doświadczenia z czasów dwudziestolatki z perspektywy dojrzalszej osoby. Na album trafiły opowieści o dorastaniu w południowym Londynie, rodzinie, związkach oraz o sztuce. "High As Hope" jest zarazem kameralne i epickie. Florence nigdy nie słynęła z minimalizmu, jednak na swojej czwartej płycie odważyła się o pewnych sprawach opowiedzieć w możliwie jak najprostszy sposób. W jednej chwili na "High As Hope" znajdziemy hołd dla Patti Smith, by później móc wysłuchać historii o rozmyślaniach na temat smsa od sympatii. "High As Hope" to zbiór wydarzeń radosnych oraz tych, które mogą doprowadzić do wściekłości. Miks płyty odbył się w Nowym Jorku, a panorama miasta, spokojna i majestatyczna, w dużym kontraście do chaosu otaczającego nas świata, zainspirowała Florence do wybrania właśnie takiego tytułu dla swojego czwartego wydawnictwa. "High As Hope" jest nie tylko wkroczeniem na nowe terytorium, ale także powrotem do korzeni artystki. To pierwszy album, gdzie wokalistka objęła funkcję współproducentki.