To już siódma płyta w dorobku Alicii Keys, a przy tym płyta bardzo osobista. Zapowiadając album, artystka przyznała: "To takie miejsce w moim życiu, w którym kocham i akceptuję wszystkie aspekty tego, kim jestem. W przeszłości znałam tylko niektóre strony siebie... Nigdy wcześniej nie mogłabym zatytułować płyty "ALICIA". Teraz jestem bliżej siebie niż kiedykolwiek." Na krążku znajdziemy tak cenione w dorobku wokalistki ballady, ale i szybsze, popowe, czy funkowe nagrania oraz współprace z wieloma muzykami. Keys stworzyła piękną balladę z brytyjskim wokalistą Samphą, ale też inne duety damsko-męskie (z Miguelem i Khalidem), a są także ballady nagrane z piosenkarkami soulowymi - Snoh Aalegrą i Jill Scott. Jednak Alicia prosi, by podchodzić do tej płyty jak do wydawnictwa, które nie ma określonego gatunku. Kompozycje z krążka będzie można usłyszeć podczas trasy "Alicia: The World Tour" w 2021 roku - w Polsce zaplanowano koncert w Krakowie (24 czerwca).