Trzecia płyta Duy Lipy to "odwołanie do czystej radości i szczęścia”. Kilka lat temu wokalistkę zaciekawił termin "radykalny optymizm" i postanowiła postarać się wprowadzać to pojęcie w życie, jak później przyznała: "Uderzyło mnie to – pomysł przejścia przez chaos z wdziękiem i z poczuciem, że można przetrwać każdą burzę". W międzyczasie artystkę zaczęły inspirować takie gatunki jak trip hop, brit pop, czy psychodeliczne brzmienia z lat 70 - szukała w tych dźwiękach wolności i optymizmu.
Co było głównym celem nagrania albumu? Jak mówi Dua Lipa: "stworzenie naprawdę organicznej muzyki, zawierającej elementy elektroniczne. Jest tu prawdziwa muzykalność i mnóstwo żywych instrumentów, a ja chciałam po prostu uchwycić istotę naszej pracy jako zespołu." Początkiem tworzenia każdego utworu była ponoć filiżanka herbaty - muzycy rozmawiali o swoich uczuciach przez przynajmniej godzinę, później ktoś zaczynał grać na klawiszach, czy perkusji, powstawały listy słów, mapy wizualne emocji, czy melodie, z czego klarowała się historia zawarta w danej piosence. Dua Lipa jest współautorką wszystkich jedenastu utworów, które znajdziemy na płycie.
Co było głównym celem nagrania albumu? Jak mówi Dua Lipa: "stworzenie naprawdę organicznej muzyki, zawierającej elementy elektroniczne. Jest tu prawdziwa muzykalność i mnóstwo żywych instrumentów, a ja chciałam po prostu uchwycić istotę naszej pracy jako zespołu." Początkiem tworzenia każdego utworu była ponoć filiżanka herbaty - muzycy rozmawiali o swoich uczuciach przez przynajmniej godzinę, później ktoś zaczynał grać na klawiszach, czy perkusji, powstawały listy słów, mapy wizualne emocji, czy melodie, z czego klarowała się historia zawarta w danej piosence. Dua Lipa jest współautorką wszystkich jedenastu utworów, które znajdziemy na płycie.