Portowcy po raz ostatni wygrali w rozgrywkach o mistrzostwo Polski 2 października, kiedy to w Chorzowie pokonali Ruch 2:0. W pięciu następnych ligowych pojedynkach ekipa trenera Czesława Michniewicza zdobyła tylko dwa punkty i w tabeli ekstraklasy spadła na siódme miejsce. Jeszcze gorzej od szczecinian spisuje się ich sobotni rywal. Śląsk od ośmiu spotkań czeka na zwycięstwo w ekstraklasie i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli rozgrywek.

Jak podkreśla pomocnik Pogoni Patryk Małecki portowcy muszą na Dolnym Śląsku przerwać złą passę i wygrać ligowy mecz.

- Musimy zdobywać punkty, bo jeśli nie będziemy tego robić, to będziemy spadać w tabeli. Musimy przyłożyć się do tego meczu w Śląsku. Będzie to cięższe spotkanie niż z Lechem Poznań, bo Śląsk też jest w beznadziejnej sytuacji i grają o przetrwanie. Dlatego musimy przygotować się w stu procentach, pokazać fajną grę i przede wszystkim zdobyć trzy punkty - mówi Małecki.

Wieczorne spotkanie piłkarzy Śląska z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 20.30 na stadionie we Wrocławiu.