Pochodzący z Płotów biegacz w czołówce najtrudniejszego maratonu na świecie. Pokonał ponad 250 kilometrów po Saharze.
Reprezentujący Pomorze Zachodnie Michał Głowacki zajął 18. miejsce na ponad 1200 biegaczy w 31. edycji Maratonu Piasków (Maraton des Sables). Trasa wytyczona jest na największej pustyni świata. Temperatury nierzadko przekraczają 40 stopni. Biegacze nocują w spartańskich warunkach, do jedzenia przygotowują sobie to, co noszą ze sobą w plecaku.
Przed rokiem Głowacki zadebiutował w tej imprezie i zajął 14. miejsce. - Zwariowani ludzie robią zwariowane rzeczy. Ten bieg zobaczyłem 15 lat temu i postawiłem, że kiedyś w nim wystartuję. Dwa lata temu przymierzyłem się konkretnie i zadebiutowałem rok temu. Skończyłem z pewnym niedosytem, bo czułem, że mogłem wypaść lepiej. Zmobilizowało mnie to do startu w tym roku - tłumaczy biegacz z Płotów koło Gryfic.
Co roku do startu w tym maratonie zgłasza się ponad 10 tysięcy chętnych, jednak z uwagi na kwestie bezpieczeństwa ostatecznie dopuszczonych jest 10 razy mniej uczestników. Był 18. w klasyfikacji końcowej. - Czułem, że mogę pobiec jeszcze lepiej, ale warunki atmosferyczne na to nie pozwoliły - uważa Głowacki.
Warunki atmosferyczne w tym roku były bardzo trudne: silny wiatr, temperatura często przekraczająca 40 stopni Celsjusza, a w nocy mróz. - Gdy etap się kończy, to nie wraca się do hotelu i nie idzie się wykąpać, tylko się śpi w prowizorycznym namiocie i jeszcze trzeba sobie samemu ugotować kolację z tego, co się ma w plecaku. Trzeba dobrze rozporządzać jedzeniem, zadbać by kalorii było na każdy dzień wystarczająco - opisuje specyfikę rywalizacji na Saharze Głowacki.
Za rok 32. edycja maratonu. - Na pewno tam wrócę - zapowiada nasz biegacz.
Przed rokiem Głowacki zadebiutował w tej imprezie i zajął 14. miejsce. - Zwariowani ludzie robią zwariowane rzeczy. Ten bieg zobaczyłem 15 lat temu i postawiłem, że kiedyś w nim wystartuję. Dwa lata temu przymierzyłem się konkretnie i zadebiutowałem rok temu. Skończyłem z pewnym niedosytem, bo czułem, że mogłem wypaść lepiej. Zmobilizowało mnie to do startu w tym roku - tłumaczy biegacz z Płotów koło Gryfic.
Co roku do startu w tym maratonie zgłasza się ponad 10 tysięcy chętnych, jednak z uwagi na kwestie bezpieczeństwa ostatecznie dopuszczonych jest 10 razy mniej uczestników. Był 18. w klasyfikacji końcowej. - Czułem, że mogę pobiec jeszcze lepiej, ale warunki atmosferyczne na to nie pozwoliły - uważa Głowacki.
Warunki atmosferyczne w tym roku były bardzo trudne: silny wiatr, temperatura często przekraczająca 40 stopni Celsjusza, a w nocy mróz. - Gdy etap się kończy, to nie wraca się do hotelu i nie idzie się wykąpać, tylko się śpi w prowizorycznym namiocie i jeszcze trzeba sobie samemu ugotować kolację z tego, co się ma w plecaku. Trzeba dobrze rozporządzać jedzeniem, zadbać by kalorii było na każdy dzień wystarczająco - opisuje specyfikę rywalizacji na Saharze Głowacki.
Za rok 32. edycja maratonu. - Na pewno tam wrócę - zapowiada nasz biegacz.
Zobacz także
2016-08-20, godz. 12:37
Marcin Lijewski: Wspierajmy ich w meczu o brązowy medal [WIDEO]
- Nie można mieć do nich pretensji - uważa Marcin Lijewski, były reprezentant Polski w piłce ręcznej. Polscy szczypiorniści po dogrywce przegrali z Danią w półfinale turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro.
» więcej
2016-08-20, godz. 12:23
Oktawia Nowacka - weganie w Polsce mają nową bohaterkę [WIDEO]
Oktawia Nowacka, brązowa medalistka w pięcioboju nowoczesnym, nie korzysta z produktów pochodzenia zwierzęcego. Nie tylko w diecie, ale i w życiu codziennym.
» więcej
2016-08-20, godz. 10:15
Pogoń zagra na boisku wicemistrza Polski
Piast Gliwice podejmie w sobotę szczeciński zespół. Czy Portowcy pójdą za ciosem w ligowych rozgrywkach?
» więcej
2016-08-20, godz. 03:29
Jedna bramka zdecydowała. Polska zagra o brąz
Polska przegrała po dogrywce 28:29 z Danią w półfinale turnieju olimpijskiego w piłce ręcznej mężczyzn.
» więcej
2016-08-20, godz. 03:21
Wojciech Nowicki ostatnim rzutem zapewnił sobie brąz
Długo, bardzo długo olimpijski konkurs rzutu młotem paskudnie układał się dla jedynego reprezentanta Polski. Ale w ostatniej szansie Nowicki wskoczył na podium w Rio.
» więcej