Mistrz olimpijski z Pekinu i czterokrotny mistrz świata powiedział "koniec". Oficjalnie to ogłosił podczas obchodów Dni Olimpijczyka w Lipianach.
Wasielewski ma 32 lata, więc jeszcze przez kilka sezonów mógłby rywalizować w wioślarstwie. Ale w ostatnich dwóch sezonach wypadł z kadry narodowej i raczej nie miał szans na powrót do reprezentacji na sierpniowe igrzyska w Rio de Janeiro.
Wasielewski był członkiem złotej osady czwórki podwójnej, która zdominowała światową rywalizację w latach 2005-2009. Pływał razem z Markiem Kolbowiczem (Szczecin), Adamem Korolem (Gdańsk) i Michałem Jelińskim (Gorzów). Polacy zdobywali kolejno: mistrzostwo świata w Gifu (2005), Eton (2006), Monachium (2007), mistrzostwo olimpijskie w Pekinie (2008) i mistrzostwo świata w Poznaniu (2009). Później wyniki były słabsze, ale w igrzyskach w Londynie (2012) znów upatrywano ich w gronie faworytów do medalu. Skończyło się 6. miejscem i... rozpadem osady. Korol i Kolbowicz zakończyli kariery sportowe, Wasielewski i Jeliński próbowali się utrzymać w kadrze, ale bez powodzenia.
- Zdecydowałem się teraz zakończyć karierę, ale całkowicie nie rezygnuję ze sportu. Trochę się jeszcze ruszam - mówił Konrad Wasielewski. - Zawsze lubiłem sport i on zostanie ze mną do końca życia. Żałuję, że ten moment odejścia nadszedł, ale przez kontuzje i różne sytuacje dojrzałem do tej decyzji.
Wasielewski za tydzień zmieni stan cywilny. - Podczas kariery sport zawsze był numerem jeden w moim życiu, ale to się już zmieniło. Jestem szczęśliwy - dodał szczeciński mistrz olimpijski.
Dodajmy, że Wasielewski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2008), a także przyznano mu tytuł Ambasadora Szczecina.
Wasielewski był członkiem złotej osady czwórki podwójnej, która zdominowała światową rywalizację w latach 2005-2009. Pływał razem z Markiem Kolbowiczem (Szczecin), Adamem Korolem (Gdańsk) i Michałem Jelińskim (Gorzów). Polacy zdobywali kolejno: mistrzostwo świata w Gifu (2005), Eton (2006), Monachium (2007), mistrzostwo olimpijskie w Pekinie (2008) i mistrzostwo świata w Poznaniu (2009). Później wyniki były słabsze, ale w igrzyskach w Londynie (2012) znów upatrywano ich w gronie faworytów do medalu. Skończyło się 6. miejscem i... rozpadem osady. Korol i Kolbowicz zakończyli kariery sportowe, Wasielewski i Jeliński próbowali się utrzymać w kadrze, ale bez powodzenia.
- Zdecydowałem się teraz zakończyć karierę, ale całkowicie nie rezygnuję ze sportu. Trochę się jeszcze ruszam - mówił Konrad Wasielewski. - Zawsze lubiłem sport i on zostanie ze mną do końca życia. Żałuję, że ten moment odejścia nadszedł, ale przez kontuzje i różne sytuacje dojrzałem do tej decyzji.
Wasielewski za tydzień zmieni stan cywilny. - Podczas kariery sport zawsze był numerem jeden w moim życiu, ale to się już zmieniło. Jestem szczęśliwy - dodał szczeciński mistrz olimpijski.
Dodajmy, że Wasielewski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2008), a także przyznano mu tytuł Ambasadora Szczecina.
Zobacz także
2016-04-17, godz. 20:49
Pogoń lepsza w mieście pierników [WIDEO]
Halowi piłkarze Pogoni 04 zdobyli twierdzę Toruń w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2016-04-17, godz. 20:44
Kolejny krok Arkonii na drodze do mistrzostwa
Piłkarze wodni Arkonii Szczecin dwukrotnie pokonali obrońców mistrzowskiego tytułu ŁSTW Uniwerstet Łódzki w sobotnio-niedzielnych meczach ekstraklasy.
» więcej
2016-04-17, godz. 20:41
Espadon ponownie przegrał z GKS
Siatkarze Espadonu bez zwycięstwa na Górnym Śląsku w półfinale play-off I ligi.
» więcej
2016-04-17, godz. 18:29
Pogoń Baltica przegrała finał Pucharu Polski [ZDJĘCIA]
Pogoń Baltica Szczecin słabsza od Vistalu Gdynia w finale Pucharu Polski. Gdynianki wygrały 26:21.
» więcej
2016-04-17, godz. 13:00
Sabała o finale Pucharu Polski: "Wygramy ten mecz"
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica w niedzielę walczyć będą o Puchar Polski. Szczecinianki w finałowym meczu w Lubinie zmierzą się z obrońcą trofeum Vistalem Gdynia. Co ciekawe, oba zespoły zagrają ze sobą także w półfinale play-off…
» więcej