Trzy zawodniczki stargardzkiego klubu w kadrze Polski na Mistrzostwa Świata w Muay Thai w Tajlandii. Żaden inny nie ma w niej aż trzech swoich reprezentantów. Tym bardziej żaden nie wystawia aż trzech dziewczyn.
Początkowo do Bangkoku na mistrzostwa w tajskim boksie miała jechać tylko 15-letnia Zuzanna Łaptuta. Dzięki ciężkim treningom i dobrym wynikom do kadry załapały się jeszcze dwie inne zawodniczki klubu Fight Academy Stargard - 15-letnia Maja Wolańska i 13-letnia Natalia Klińska. Wszystkie trzy poświęcają się w tej chwili w pełni treningom.
- Jest to na pewno wielkie wyróżnienie i przygoda życia. - Razem współpracujemy, ale jest ta rywalizacja, bo każda chce być najlepsza. Myślę, że jest to na zdrowym poziomie. - Najważniejsze jest, żeby dać dobrą walkę, nawet jeśli to będzie przegrana. - Żeby nikogo nie zawieść i dać z siebie wszystko. - Mistrzostwa Świata to już nie jest byle co - mówią zawodniczki.
- Trzeba pamiętać o tym, że to nie będzie łatwa przeprawa. Wydaje mi się, że jest to droga wojownika i na tym to polega, żeby stawiać sobie wyzwania i je realizować - mówi Marek Medyński, trener z Fight Academy Stargard.
Młodzieżowe mistrzostwa świata dzieci i kadetów federacji IFMA odbędą się w Bangkoku pod koniec sierpnia. Wyjazd każdej z dziewczyn to wydatek około 10 tysięcy złotych. Związek nie pokrywa tych kosztów.
- Jest to na pewno wielkie wyróżnienie i przygoda życia. - Razem współpracujemy, ale jest ta rywalizacja, bo każda chce być najlepsza. Myślę, że jest to na zdrowym poziomie. - Najważniejsze jest, żeby dać dobrą walkę, nawet jeśli to będzie przegrana. - Żeby nikogo nie zawieść i dać z siebie wszystko. - Mistrzostwa Świata to już nie jest byle co - mówią zawodniczki.
- Trzeba pamiętać o tym, że to nie będzie łatwa przeprawa. Wydaje mi się, że jest to droga wojownika i na tym to polega, żeby stawiać sobie wyzwania i je realizować - mówi Marek Medyński, trener z Fight Academy Stargard.
Młodzieżowe mistrzostwa świata dzieci i kadetów federacji IFMA odbędą się w Bangkoku pod koniec sierpnia. Wyjazd każdej z dziewczyn to wydatek około 10 tysięcy złotych. Związek nie pokrywa tych kosztów.
Zobacz także
2016-11-06, godz. 09:37
Zjadł wafelek, a potem strzelił bramkę [WIDEO]
Pogoń Szczecin zremisowała na boisku lidera piłkarskiej ekstraklasy. Bramkę na wagę remisu z Lechią Gdańsk zdobył z rzutu karnego Adam Frączczak. Przed wykonaniem "jedenastki" wykonał gest, który zaskoczył kibiców i dziennika…
» więcej
2016-11-06, godz. 09:12
Spacerek Pogoni Baltica?
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica Szczecin nie powinny mieć problemów z odniesieniem szóstego zwycięstwa w Superlidze.
» więcej
2016-11-06, godz. 08:56
Chemik w Rzeszowie. Wyjątkowy mecz dla jednej siatkarki
Siatkarki Chemika Police po czwarte zwycięstwo w Orlen Lidze pojechały do Rzeszowa, gdzie w niedzielę zmierzą się z tamtejszym Developresem.
» więcej
2016-11-05, godz. 23:03
Kazimierz Moskal: Musimy szanować punkt w Gdańsku [WIDEO]
Trener Pogoni Szczecin był zadowolony z wyniku drużyny na boisku Lechii, a szkoleniowiec biało-zielonych Piotr Nowak nie krył rozczarowania postawą sędziego.
» więcej
2016-11-05, godz. 22:34
Pogoń trzy razy trafiła do siatki, ale tylko jeden gol został uznany
Pogoń Szczecin zremisowała z Lechią w Gdańsku. Gospodarze byli lepsi w pierwszej połowie, a po zmianie stron mecz się wyrównał i to portowcy mieli najlepszą okazję do zdobycia zwycięskiej bramki.
» więcej