Mecz z Argentyną miał być najpoważniejszym sprawdzianem dla polskiej reprezentacji z dotychczasowych spotkań. Nie był, bo z wyjątkiem trzeciego seta rywal nie zmusił naszej kadry do maksymalnego wysiłku.
Polska w pierwszym meczu w Rio szybko pokonała Egipcjan, później zagrała dramatyczny bój z Iranem. I choć prowadziła już 2:0 w setach konieczny był tie-break. Ale to właśnie Argentyna miała przeegzaminować nasz zespół przed kolejnymi meczami. Podopieczni Stephana Antigi musieli podejść do meczu w pełni skoncentrowanym, bo Latynosi w poprzedniej kolejce potrafili pokonać Rosję 3:1.
Polacy zdając sobie sprawę z klasy rywala - zagrali koncertowo w dwóch pierwszych setach. Nasi siatkarze grali na bardzo wysokiej skuteczności w ataku, a i dodawali punkty zdobywane blokiem. Dwie pierwsze partie bez historii - do 21 i 19 dla Polaków.
Emocje były w trzecim secie. W pierwszej fazie biało-czerwoni obejmowali nawet dwupunktowe prowadzenie, ale Argentyna odrodziła się. W środkowej części odskoczyła na trzy punkty (16:13, 19:16). Po bloku Rafała Buszka - Polacy zmniejszyli straty do stanu 18:19, ale Argentyńczycy przetrzymali kryzys, jednak po kolejnym bloku naszych kadrowiczów i autowym ataku był remis 22:22. Doszło do gry na przewagi, a przełomem był stan 26:26. Na zagrywkę poszedł Bieniek, który nie zaserwował mocno, ale technicznie i Polacy mogli postawić potrójny blok. Piłkę wyblokowali, a w kontrze nie pomylił się Buszek.
Po trzech setbolach rywali, Polacy mieli piłki meczowe. Trzy, ale nie wystarczyło to do szczęścia. Po złym ataku Kurka - znów w korzystniejszej sytuacji byli Argentyńczycy. I tak było do stanu 33:33. Gdy blok zaliczył Kurek, Polacy znów mieli okazje na skończenie meczu. Za szóstą próbą udało się. Kurek obił blok i zakończył bój.
Polska - Argentyna 3:0 (25:21, 25:19, 37:35)
Polska: Grzegorz Łomacz, Mateusz Mika, Michał Kubiak, Karol Kłos, Mateusz Bieniek, Bartosz Kurek oraz Paweł Zatorski (libero) - Rafał Buszek, Dawid Konarski, Piotr Nowakowski.
Polscy siatkarze w grupie zagrają jeszcze z Rosją i Kubą. Zajęcie 1. miejsca w grupie da łatwiejszego przeciwnika w ćwierćfinale IO.
Więcej o występach Polaków w IO - www.radioszczecin.pl/rio
Polacy zdając sobie sprawę z klasy rywala - zagrali koncertowo w dwóch pierwszych setach. Nasi siatkarze grali na bardzo wysokiej skuteczności w ataku, a i dodawali punkty zdobywane blokiem. Dwie pierwsze partie bez historii - do 21 i 19 dla Polaków.
Emocje były w trzecim secie. W pierwszej fazie biało-czerwoni obejmowali nawet dwupunktowe prowadzenie, ale Argentyna odrodziła się. W środkowej części odskoczyła na trzy punkty (16:13, 19:16). Po bloku Rafała Buszka - Polacy zmniejszyli straty do stanu 18:19, ale Argentyńczycy przetrzymali kryzys, jednak po kolejnym bloku naszych kadrowiczów i autowym ataku był remis 22:22. Doszło do gry na przewagi, a przełomem był stan 26:26. Na zagrywkę poszedł Bieniek, który nie zaserwował mocno, ale technicznie i Polacy mogli postawić potrójny blok. Piłkę wyblokowali, a w kontrze nie pomylił się Buszek.
Po trzech setbolach rywali, Polacy mieli piłki meczowe. Trzy, ale nie wystarczyło to do szczęścia. Po złym ataku Kurka - znów w korzystniejszej sytuacji byli Argentyńczycy. I tak było do stanu 33:33. Gdy blok zaliczył Kurek, Polacy znów mieli okazje na skończenie meczu. Za szóstą próbą udało się. Kurek obił blok i zakończył bój.
Polska - Argentyna 3:0 (25:21, 25:19, 37:35)
Polska: Grzegorz Łomacz, Mateusz Mika, Michał Kubiak, Karol Kłos, Mateusz Bieniek, Bartosz Kurek oraz Paweł Zatorski (libero) - Rafał Buszek, Dawid Konarski, Piotr Nowakowski.
Polscy siatkarze w grupie zagrają jeszcze z Rosją i Kubą. Zajęcie 1. miejsca w grupie da łatwiejszego przeciwnika w ćwierćfinale IO.
Więcej o występach Polaków w IO - www.radioszczecin.pl/rio
Zobacz także
2017-03-25, godz. 23:50
Piłkarz Pogoni strzelił dwa gole Holendrom
Piłkarz Pogoni Szczecin poprowadził reprezentację Bułgarii do zwycięstwa w Sofii z Holandią w eliminacjach Mistrzostw Świata. Pomocnik portowej jedenastki Spas Delev zdobył dwa gole w wygranym 2:0 meczu z Oranje trzecim zespołem ostatniego…
» więcej
2017-03-25, godz. 23:04
Bez niespodzianki w basenie. Arkonia gromi rywala
Piłkarze wodni Arkonii Szczecin odnieśli dwa wysokie zwycięstwa w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2017-03-25, godz. 23:00
Espadon utrzymał się Plus Lidze
Siatkarze Espadonu Szczecin wygrali na wyjeździe z Effectorem Kielce 3:2 w sobotnim meczu Plus Ligi. Szczecinianie zapewnili sobie tym samym już utrzymanie w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2017-03-25, godz. 21:50
Podział punktów nad morzem
Halowi piłkarze Pogoni 04 Szczecin zremisowali w Gdańsku z tamtejszym AZS-em 3:3 w 20 kolejce ekstraklasy futsalu.
» więcej
2017-03-25, godz. 21:23
Ręczni z Pogoni idą jak burza
Trwa znakomita seria piłkarzy ręcznych Sandry SPA Pogoni w Superlidze na własnym parkiecie.
» więcej