36-letnia zapaśniczka po raz trzeci startowała w igrzyskach olimpijskich i w końcu sięgnęła po medal.
Michalik miała pecha w losowaniu, bo już w I rundzie trafiła na największą faworytkę kategorii do 63 kg - Kawai Risako z Japonii. Niespodzianki nie było - Azjatka miała wyraźną przewagę i wygrała 5:0. Japonka "pociągnęła" jednak naszą reprezentantkę do strefy medalowej. Swoim awansem do finału otworzyła dla Polki szansę, by powalczyć w repasażach o brązowy medal. Michalik świetnie wykorzystała okazję - pokonując mistrzynię Europy Anastazję Grigoriewą z Łotwy 5:2 zapewniła sobie prawo walki o brąz. Pojedynek z Łotyszką był bardzo wyrównany, w pewnym momencie sędzia zaliczył przeciwniczce akcję za cztery punkty, ale sędziowie techniczni pozytywnie rozpatrzyli protest polskiej zawodniczki i akcję wycenili tylko na jeden punkt. Michalik po chwili przeprowadziła decydującą akcję.
W walce o brąz mierzyła się z Iną Trażukową z Rosji. Pierwsza minuta zachowawcza, nic się nie działo, ale dość szybko Polka została ostrzeżona, że jest zbyt bierna. Po chwili Rosjanka za pasywność naszej zawodniczki dostała punkt. I wynikiem 0:1 zakończyła się pierwsza część walki.
Po wznowieniu walki Michalik szybko skontrowała rywalkę, obeszła ją, sprowadziła do maty i w ten sposób objęła prowadzenie 2:1. Rosjanka wyrównała, bo wyrzuciła Polkę poza matę.
W ostatniej minucie Michalik przeprowadziła dwie akcje punktowe. Powtórzyła obejście, a później przeprowadziła akcję w parterze. Ostatecznie Polka wygrała 6:3 i ze zmęczenia i szczęścia schowała twarz w ręce. Po chwili na ręce wziął ją szkoleniowiec i zrobił kółeczko na macie, a kolejną rundę Michalik zrobiła z flagą już sama.
Dodajmy, że złoto w kategorii Michalik zdobyła Japonka Kawai Risako.
Medal Moniki Michalik jest ósmym krążkiem polskiej reprezentacji na IO w Rio de Janeiro. Wcześniej złote medale wywalczyły: Anita Włodarczyk oraz Magdalena Fularczyk i Natalia Madej (wioślarska osada), srebrne: Piotr Małachowski (rzut dyskiem) i Marta Walczykiewicz (kajakarstwo), a brązowe: Rafał Majka (kolarstwo), Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska (wioślarska czwórka podwójna), Beata Mikołajczyk i Karolina Naja (kajakarska dwójka).
W zapaśniczej kategorii do 53 kg walczyła w czwartek Katarzyna Krawczyk, ale mimo wielkiej ambicji - przegrała w 1/8 finału, a później nie miała szans na walkę w repesażach.
Zobacz także
2016-11-20, godz. 08:47
Koncertowa gra i świetny Gyurcso. Co powiedział po meczu? [WIDEO]
Ten wieczór jest dla mnie niesamowity, cudowny, bo nigdy jeszcze w życiu nie zdobyłem czterech bramek w karierze w jednym meczu i na pewno nigdy tego nie zapomnę - powiedział Adam Gyurcso. Węgier strzelił dla Pogoni cztery bramki w…
» więcej
2016-11-19, godz. 20:56
Espadon na wygraną musi zapracować
Siatkarze Espadonu Szczecin nadal bez zwycięstwa na parkiecie w Plus Lidze. Zespół serbskiego trenera Milana Simojlovicia przegrał w starciu beniaminków z GKS Katowice 1:3.
» więcej
2016-11-19, godz. 20:52
Piłkarze ręczni Pogoni przegrali w Mielcu
Szczypiorniści Sandry SPA Pogoni doznali dziewiątej porażki w Superlidze. Szczecinianie w wyjazdowym pojedynku przegrali ze Stalą Mielec 25:32.
» więcej
2016-11-19, godz. 20:48
Pierwsza porażka Spójni Stargard
Po dziesięciu z rzędu zwycięstwach drużyna trenera Krzysztofa Koziorowicza przegrała na Podkarpaciu z Sokołem Łańcut po dogrywce 70:73.
» więcej
2016-11-19, godz. 20:27
Kazimierz Moskal: Dziękuję i przepraszam [WIDEO]
Trener Pogoni Szczecin dwoma słowami podsumował sobotni mecz z Wisłą Kraków. A szkoleniowiec Białej Gwiazdy stwierdził, że o tym meczu jego podopieczni już zapominają.
» więcej