Organizatorzy i miasto zapewniają, że zdążą z przygotowaniem tenisowego kompleksu do ruszającego w weekend szczecińskiego challengera.
Pierwszy etap modernizacji obiektu będzie trwał do ostatnich godzin przed turniejem (w sobotę i niedzielę gry eliminacyjne). Chodzi przede wszystkim o remont chodników czy alejek. To miała być część dużej inwestycji, której najważniejszym elementem jest budowa hali z zadaszonymi kortami. Ale najpierw były problemy ze znalezieniem wykonawcy budowy, a później, kiedy wykonawca już się znalazł, to po kilku miesiącach zszedł z placu budowy. Dlatego hala powstanie po Pekao Szczecin Open. Na sześć dni przed rozpoczęciem turnieju, organizatorzy doglądają, czy budowlańcy zdążą z drobnymi pracami.
- Zdążą - zapewnia Wojciech Olbryś, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji. - Celowo nie usuwamy piachu z alejek, bo cały czas wjeżdża tu ciężki sprzęt i może np. wylać się olej. Szkoda, by później wyglądało to nieestetycznie. Piasek usuniemy na samym końcu. Wszystko będzie jednak dobrze przygotowane.
Przy korcie centralnym stoją już dodatkowe trybuny, w kompleksie pojawiły się też pierwsze namioty, w których będą sklepy czy szatnie.
Początek tenisowego turnieju głównego Pekao Szczecin Open w poniedziałek. Obsada ma być najlepsza w porównaniu z poprzednimi edycjami.
Zobacz także
2016-08-10, godz. 21:17
Żeglarze ze Szczecina startują w Rio
Kacper Ziemiński ma za sobą już sześć wyścigów w klasie Laser. I jest coraz wyżej w klasyfikacji generalnej.
» więcej
2016-08-10, godz. 19:11
Pogoń Szczecin w 1/8 Pucharu Polski [SKRÓT MECZU, ZDJĘCIA]
Portowcy zwycięzcy w Kaliszu w meczu z trzecioligowym KKS-em. Szczecinianie nie dali szans rywalowi i wygrali 4:0.
» więcej
2016-08-10, godz. 18:04
Maciej Bodnar szósty w czasówce
Fabian Cancallara z Szwajcarii po raz drugi z rzędu zdobył tytuł mistrza olimpijskiego w jeździe indywidualnej na czas.
» więcej
2016-08-10, godz. 17:07
Zmarnowana szansa medalowa w judo
Katarzyna Kłys na kilkanaście sekund przed końcem regulaminowego czasu pojedynku została ukarana za pasywność. I tym przegrała walkę z Hiszpanką Marią Bernabeu.
» więcej
2016-08-10, godz. 16:36
Mistrzyni olimpijska za mocna dla polskiej florecistki
Hanna Łyczbińska w 1/8 finału turnieju olimpijskiego przegrała z Włoszką Elisą Di Franciscą 6:15.
» więcej