Radio Szczecin
Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni ukończył dwa Ironmany. Fot. Archiwum Prywatne
Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni ukończył dwa Ironmany. Fot. Archiwum Prywatne
Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni ukończył dwa Ironmany. Fot. Archiwum Prywatne
![Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni ukończył dwa Ironmany. Fot. Paulina Sawicka [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-09-10_147351781013.jpg)
Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni ukończył dwa Ironmany. Fot. Paulina Sawicka [Radio Szczecin]
![Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni ukończył dwa Ironmany. Fot. Paulina Sawicka [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-09-10_147351781014.jpg)
Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni ukończył dwa Ironmany. Fot. Paulina Sawicka [Radio Szczecin]
"Człowiek z żelaza" i to podwójny jest szczecinianinem. Zbigniew Kapuściński w ciągu dwóch tygodni dwukrotnie ukończył triathlonowe zawody z serii Ironman.
Jednorazowo trzeba w nich przepłynąć blisko 4 kilometry, 180 przejechać rowerem oraz przebiec maraton. Kapuściński pokonał te dystanse 21 sierpnia w zawodach zorganizowanych w rejonie Bydgoszczy. Na mecie był 92. Dwa tygodnie później zaliczył Ironmana w Malborku, gdzie zajął 85. miejsce.
- Dodatkową trudnością była pogoda. Można ją potraktować jako czwartą konkurencję. W obu startach była ulewa od początku jazdy po koniec biegu - mówi Zbigniew Kapuściński.
44-latek podkreśla, że ukończyć jedne takie zawody, to nic szczególnego. Chodziło jednak o to, by powtórzyć ten wyczyn. - Mógłbym ukończyć i kolejny wyścig. Gdyby była taka konieczność - zrobiłbym to. Żyję od wyzwania do wyzwania. To mnie trzyma przy życiu - dodaje pan Zbigniew.
Kapuściński oprócz triathlonowych zawodów na koncie ma wiele światowych górskich szczytów. Zdobył m.in. Elbrus na Kaukazie, grecki Olimp czy Pik Lenina w Kirgistanie. Na co dzień pracuje w Zakładach Chemicznych "Police". Jest kierownikiem wydziału syntezy mocznika.
- Dodatkową trudnością była pogoda. Można ją potraktować jako czwartą konkurencję. W obu startach była ulewa od początku jazdy po koniec biegu - mówi Zbigniew Kapuściński.
44-latek podkreśla, że ukończyć jedne takie zawody, to nic szczególnego. Chodziło jednak o to, by powtórzyć ten wyczyn. - Mógłbym ukończyć i kolejny wyścig. Gdyby była taka konieczność - zrobiłbym to. Żyję od wyzwania do wyzwania. To mnie trzyma przy życiu - dodaje pan Zbigniew.
Kapuściński oprócz triathlonowych zawodów na koncie ma wiele światowych górskich szczytów. Zdobył m.in. Elbrus na Kaukazie, grecki Olimp czy Pik Lenina w Kirgistanie. Na co dzień pracuje w Zakładach Chemicznych "Police". Jest kierownikiem wydziału syntezy mocznika.
Zobacz także
2016-08-16, godz. 15:14
Kolejne dwa medale dla Polski na igrzyskach w Rio [WIDEO]
Srebro i brąz wywalczyły kajakarki na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
» więcej
2016-08-16, godz. 14:37
Afera z Wojtyrą pogrzebie trenera kadry polskich kolarek torowych?
Dymisją trenera reprezentacji Polski może skończyć się niewystawienie szczecinianki do olimpijskiego wyścigu.
» więcej
2016-08-16, godz. 11:37
Robert Skolimowski: Kamila czuwa nad Anitą [WIDEO]
Ojciec Kamili Skolimowskiej we wzruszający sposób skomentował złoty medal zdobyty przez Anitę Włodarczyk w rzucie młotem.
» więcej
2016-08-16, godz. 11:00
Nie żyje trener niemieckich kajakarzy górskich
Tragedia podczas igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. 35-letni Stefan Hanze zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w wypadku.
» więcej
2016-08-16, godz. 07:10
Piotr Lisek czwartym tyczkarzem igrzysk
Zawodnik OSOT Szczecin w najlepszym skoku zaliczył 5,75 m, co dało mu czwartą pozycję razem z Czechem Janem Kudliczką.
» więcej
