Ukraińscy piłkarze uciekają przed wojną i trafiają np. do Morynia. W zachodniopomorskich amatorskich klubach gra coraz więcej zawodników zza naszej wschodniej granicy.
W ciągu dwóch lat zgłoszono do gry w naszym regionie blisko 50 takich piłkarzy. W klubie klasy okręgowej w Morzycku Moryń jest czterech.
Dwa miesiące temu dzięki koledze z Ukrainy, który już grał w Moryniu do drużyny dołączył 29-letni pomocnik Evgen Shapoval. Ostatnio grał w Tytanie Armiańsk w I lidze ukraińskiej. Po aneksji Krymu przez Rosję klub został rozwiązany.
- Wojna zniszczyła i gospodarkę i futbol - opowiada. - Na Ukrainie nie ma drużyn, nie ma wypłaty, nic nie ma. Po co tam grać?
Wcześniej Evgen utrzymywał swoją rodzinę tylko z gry w piłkę. Teraz pracuje w restauracji za 1,8 tys. złotych miesięcznie i klub opłaca mu mieszkanie. Część pieniędzy wysyła rodzinie. Zmieniać drużyny nie chce.
- Mnie podoba się w Moryniu, nie chcę nic zmieniać. Wszystko jest ok - zapewnia Evgen.
W związku z migracją ukraińskich piłkarzy do Polski, Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że w trakcie meczu może grać dwóch piłkarzy spoza Unii Europejskiej.
Dwa miesiące temu dzięki koledze z Ukrainy, który już grał w Moryniu do drużyny dołączył 29-letni pomocnik Evgen Shapoval. Ostatnio grał w Tytanie Armiańsk w I lidze ukraińskiej. Po aneksji Krymu przez Rosję klub został rozwiązany.
- Wojna zniszczyła i gospodarkę i futbol - opowiada. - Na Ukrainie nie ma drużyn, nie ma wypłaty, nic nie ma. Po co tam grać?
Wcześniej Evgen utrzymywał swoją rodzinę tylko z gry w piłkę. Teraz pracuje w restauracji za 1,8 tys. złotych miesięcznie i klub opłaca mu mieszkanie. Część pieniędzy wysyła rodzinie. Zmieniać drużyny nie chce.
- Mnie podoba się w Moryniu, nie chcę nic zmieniać. Wszystko jest ok - zapewnia Evgen.
W związku z migracją ukraińskich piłkarzy do Polski, Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że w trakcie meczu może grać dwóch piłkarzy spoza Unii Europejskiej.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Trochę wymyślone wasze wywiady Panie Nieradka. Nikt przed wojna nie ucieka, jeżeli ,oczywiście, słowo "wojna" tutaj odpowiednie. Ale jeżeli to Panu przyniesie więcej czytelników to proszę sobie nadal okłamywać ludzi i samego siebie..
Nikt niczego nie wymyślał tylko jest taka rzeczywistość ....... o której my jako Polacy do końca nie zdajemy sobie sprawy co tam się dzieje....... Redaktor zrobił to co musiał wykonał swoją prace i nic nie zmyślał bo takie są fakty ........ a Tak po za tym , mam małe pytanie do osoby wypowiadającej się wcześniej . Czy rozmawiałeś z tymi ludźmi co oni czują co przeszli i ich rodziny , czy zastanawiałeś się człowieku co oznacza wojna ( jak to człowieku nazwałeś "wojna odpowiednie słowo" ,czy wiesz jakie spustoszenia czyni, i ilu niewinnych ginie ludzi???? Wydaje mi się,że nie .A ten reportaż pokazał namiastkę tego ,że można żyć i pomóc sobie i swojej rodzinie .
Od kiedy to ludzie ,które siedzą i patrzą w TV tak dużo wiedza o wojnie ... Myśle ze Pani (nie przechodziłem na Ty) sobie tez nie za bardzo zdaje sprawy co to jest wojna , wiec najlepiej nie komentować rzeczy, w których nie jest pewny na sto procent. Jakby Pani porozmawiała z chłopakami to napewno nie usłyszała by Pani że "Ja tu jestem , bo uciekłem z Ukrainy".
Zobacz także
2016-08-10, godz. 16:36
Mistrzyni olimpijska za mocna dla polskiej florecistki
Hanna Łyczbińska w 1/8 finału turnieju olimpijskiego przegrała z Włoszką Elisą Di Franciscą 6:15.
» więcej
2016-08-10, godz. 16:21
Pechowa dogrywka polskiej łuczniczki
Karina Lipiarska-Pałka już w 1/32 finału pożegnała się z turniejem olimpijskim łuczniczek.
» więcej
2016-08-10, godz. 14:37
Rio: kolarki bez sukcesów w czasówce
Katarzyna Niewiadoma i Anna Plichta nie liczyły się w walce o podium w jeździe indywidualnej na czas w IO w Rio de Janeiro.
» więcej
2016-08-10, godz. 12:08
Środa w Rio sypnie medalami dla Polski?
W środę Polacy mają szanse na powiększenie olimpijskiego dorobku. Do tej pory jedyny krążek w Rio de Janeiro zdobył kolarz Rafał Majka, który zajął w wyścigu szosowym ze startu wspólnego trzecie miejsce.
» więcej
2016-08-10, godz. 10:52
Najbardziej utytułowany olimpijczyk wciąż powiększa złoty dorobek
To był złoty wieczór Michela Phelpsa i Stanów Zjednoczonych - zgodnie podkreślają amerykańskie media.
» więcej