Piłkarze Pogoni walczyć będą w sobotę o pierwsze w tym sezonie ekstraklasy zwycięstwo w Szczecinie. Portowcy zmierzą się z Koroną Kielce w 11 kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Dla zespołu trenera Macieja Skorży to będzie szósty ligowy mecz na swoim stadionie. Granatowo-bordowi u siebie jak dotychczas dwukrotnie zremisowali i doznali już trzech porażek.
Pojedynek z Koroną ma przerwać złą passę i zapoczątkować serię zwycięstw Dumy Pomorza, o czym zapewnia pomocnik Pogoni Jakub Piotrowski. - Myślę, że to bardzo ważny mecz, żeby były lepsze nastroje w klubie. Trzy punkty pozwoliłyby nam spojrzeć trochę do przodu. Stać nas na dużo więcej i na pewno też na ogranie Korony - zapewnia Piotrowski.
Portowcy zajmują 13 miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 8 punktów. Kielczanie zdobyli do tej pory 14 punktów i są sklasyfikowani o trzy pozycje wyżej. Pomocnik Pogoni Dariusz Formella przyznaje, że sytuacja nie jest dobra.
- Mamy nóż na gardle i każde potknięcie jeszcze bardziej utrudni sytuację. Walczymy, żeby po zwycięstwie dobrze przepracować przerwę na kadrę. Trzeba będzie wyszarpać te punkty, słabszy pęknie - zapowiada Formella.
Napastnik Korony Maciej Górski zapewnia, że kielecki zespół zagra ofensywnie. - Na zespół będący w dołku wyjdziemy wysoko. Będziemy dążyć do tego, żeby nie złapali nadziei, że mogą z nami coś ugrać. Będziemy oglądać agresywną Koronę i mamy nadzieję, że wszystko będzie po naszej myśli - podkreśla Górski.
Sobotnie spotkanie Pogoni z Koroną Kielce rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie. Mecz piłkarzy będziemy relacjonować w sobotniej audycji "Halo stadion" od godziny 18.05.
Pojedynek z Koroną ma przerwać złą passę i zapoczątkować serię zwycięstw Dumy Pomorza, o czym zapewnia pomocnik Pogoni Jakub Piotrowski. - Myślę, że to bardzo ważny mecz, żeby były lepsze nastroje w klubie. Trzy punkty pozwoliłyby nam spojrzeć trochę do przodu. Stać nas na dużo więcej i na pewno też na ogranie Korony - zapewnia Piotrowski.
Portowcy zajmują 13 miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 8 punktów. Kielczanie zdobyli do tej pory 14 punktów i są sklasyfikowani o trzy pozycje wyżej. Pomocnik Pogoni Dariusz Formella przyznaje, że sytuacja nie jest dobra.
- Mamy nóż na gardle i każde potknięcie jeszcze bardziej utrudni sytuację. Walczymy, żeby po zwycięstwie dobrze przepracować przerwę na kadrę. Trzeba będzie wyszarpać te punkty, słabszy pęknie - zapowiada Formella.
Napastnik Korony Maciej Górski zapewnia, że kielecki zespół zagra ofensywnie. - Na zespół będący w dołku wyjdziemy wysoko. Będziemy dążyć do tego, żeby nie złapali nadziei, że mogą z nami coś ugrać. Będziemy oglądać agresywną Koronę i mamy nadzieję, że wszystko będzie po naszej myśli - podkreśla Górski.
Sobotnie spotkanie Pogoni z Koroną Kielce rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie. Mecz piłkarzy będziemy relacjonować w sobotniej audycji "Halo stadion" od godziny 18.05.
Zobacz także
2018-06-05, godz. 14:22
Nowy obrońca Pogoni Szczecin
Mariusz Malec grający ostatnio w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała pomyślnie przeszedł testy medyczne w szczecińskim klubie. Pogoń skorzysta z opcji wykupu zawodnika z zespołu popularnych Górali.
» więcej
2018-06-04, godz. 14:55
Prezes Pogoni za racami z jednym "ale"
Race na stadionie tak, ale pod pewnym warunkami. Takie jest zdanie prezesa Pogoni Szczecin Jarosława Mroczka.
» więcej
2018-05-31, godz. 19:05
Zinedine Zidane nie jest już trenerem Realu Madryt
Zinedine Zidane zrezygnował z funkcji trenera piłkarzy Realu Madryt. Francuz prowadził "Królewskich" od stycznia 2016 roku.
» więcej
2018-05-31, godz. 18:51
Matkowski żegna się z Wielkim Szlemem
Marcin Matkowski, wychowanek SKT Szczecin, zakończył swój udział w wielkoszlemowym turnieju tenisowym French Open odbywającym się na kortach imienia Rolanda Garrosa w Paryżu.
» więcej
2018-05-31, godz. 17:47
Ręczne z Pogoni wzmacniają skład
Pogoń ma kolejne dwie nowe piłkarki ręczne. W szczecińskim klubie w Superlidze grać będą reprezentantki Czarnogóry i Serbii. To: rozgrywająca Ivana Bożović oraz kołowa Jelena Agbaba.
» więcej