To może być dobry ruch, drużynie przyda się trochę niemieckiej dyscypliny - tak były napastnik Pogoni komentuje - wciąż nieoficjalną - informację o zatrudnieniu w Szczecinie Kosty Runjaicia.
- Przyda nam się trochę takiej niemieckiej dyscypliny, być może niektórzy zawodnicy osiedli na laurach - ocenia Bugaj. - Jest to też swoistego rodzaju sprężarka, bo każdy zawodnik chce pokazać się zarówno na treningach, jak i na meczach. Wiadomo, że ci, którzy wypadną słabiej mogą stracić nie tylko miejsce w składzie, ale klub może też nie przedłużyć z nimi kontraktów. Nowy trener jest taką miotłą mobilizującą.
Kosta Runjaić ma chorwackie korzenie, ale trenował tylko niemieckie kluby, m.in. FC Kaiserslautern oraz TSV Monachium.
Z poprzednim szkoleniowcem Maciejem Skorżą Pogoń rozwiązała umowę w ubiegłym tygodniu. Obecnie Portowcy zajmują ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Zobacz także
2017-06-05, godz. 21:04
Kotwica zdegradowana i bez trenera
Ryszard Wieczorek nie jest już trenerem piłkarzy Kotwicy Kołobrzeg. Zarząd nadmorskiego klubu rozwiązał kontrakt z 55-letnim szkoleniowcem.
» więcej
2017-06-05, godz. 19:47
Matkowski już nie gra we French Open
Marcin Matkowski z SKT Szczecin i Lucie Hradecka nie zdołali awansować do półfinału gry mieszanej wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open odbywającego się na kortach imienia Rolanda Garrosa w Paryżu.
» więcej
2017-06-05, godz. 19:44
Serbski zaciąg w Chemiku
Bianka Busa została nową siatkarką Chemika Police. Serbka podpisała dwuletni kontrakt z polickim klubem.
» więcej
2017-06-04, godz. 19:56
Zwycięstwo Pogoni na zakończenie sezonu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Piłkarze Pogoni Szczecin odnieśli zwycięstwo na zakończenie rozgrywek o mistrzostwo Polski. Portowcy na własnym stadionie pokonali Koronę Kielce 3:0 w ostatnim meczu grupy mistrzowskiej Lotto ekstraklasy.
» więcej
2017-06-04, godz. 09:29
Real Madryt zrobił to pierwszy raz w historii Ligi Mistrzów
Real Madryt został zwycięzcą piłkarskiej Ligi Mistrzów w sezonie 2016/17. "Królewscy" pokonali na stadionie w Cardiff Juventus Turyn 4:1 (1:1).
» więcej