Siatkarze Stoczni zatrzymali rewelację Plus Ligi. Szczecinianie pokonali Czarnych Radom 3:1 (25:16, 25:23, 22:25, 25:23) w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Dla radomian to pierwsza porażka po serii sześciu wygranych spotkaniach. Grający na pozycji libero w szczecińskim zespole Marcin Wika przyznał, że zwycięstwo nie przyszło łatwo.
- Po gładko wygranym pierwszym secie, przestrzegaliśmy się, że Radom zacznie lepiej zagrywać. Może trochę nas uśpili. Od drugiego seta zaczęli lepiej zagrywać. Mieliśmy problemy i musieliśmy się mocno napocić - powiedział Wika.
Po niedzielnym sukcesie siatkarze Stoczni zajmują czwarte miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Plus Ligi szczecinianie w sobotę na wyjeździe spotkają się z GKS-em Katowice.
- Po gładko wygranym pierwszym secie, przestrzegaliśmy się, że Radom zacznie lepiej zagrywać. Może trochę nas uśpili. Od drugiego seta zaczęli lepiej zagrywać. Mieliśmy problemy i musieliśmy się mocno napocić - powiedział Wika.
Po niedzielnym sukcesie siatkarze Stoczni zajmują czwarte miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Plus Ligi szczecinianie w sobotę na wyjeździe spotkają się z GKS-em Katowice.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-08-03_150175222910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-01-27_151707200410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-08_145742316210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/360529/2017-09-30_150679156821.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-09-05_147307965713.png)