Piłkarki ręczne Pogoni awansowały do finału Pucharu Challenge. Szczecinianki po zwycięstwie przed tygodniem w Holandii w rewanżowym meczu półfinałowym na własnym parkiecie pokonały zespół H.V. Quintus 32:22 prowadząc do przerwy 14:13.
Jak mówi rozgrywająca portowej siódemki Karolina Kochaniak, wygrana wbrew temu, co sugeruje wynik nie przyszła jednak łatwo.
- To nie był łatwy mecz. Dziewczyny dysponują specyficznym rzutem z drugiej linii, bo jest niespodziewany i ciężko złapać tą piłkę bramkarkom. W drugiej połowie obrona funkcjonowała, każdy dołożył cegiełkę i udało się. Jest super - powiedziała Kochaniak.
W finale Pucharu Challenge rywalem szczypiornistek Pogoni Szczecin będzie ubiegłoroczny finalista tych rozgrywek hiszpański zespół Rocasa Gran Canaria. Finałowe mecze odbędą się 4 i 11 maja.
- To nie był łatwy mecz. Dziewczyny dysponują specyficznym rzutem z drugiej linii, bo jest niespodziewany i ciężko złapać tą piłkę bramkarkom. W drugiej połowie obrona funkcjonowała, każdy dołożył cegiełkę i udało się. Jest super - powiedziała Kochaniak.
W finale Pucharu Challenge rywalem szczypiornistek Pogoni Szczecin będzie ubiegłoroczny finalista tych rozgrywek hiszpański zespół Rocasa Gran Canaria. Finałowe mecze odbędą się 4 i 11 maja.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-09-06_153624170110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-07-18_153191196513.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-09-06_153622943210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-09-06_153622359810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-03-03_148866995718.jpg)