Na osiem meczów wyjazdowych, w tym na spotkanie z Cracovią, nie pojadą kibice Pogoni Szczecin. Z kolei klub z Krakowa musi zapłacić 40 tysięcy zł, a ostatni mecz sezonu zasadniczego piłkarze Cracovii rozegrają przy pustych trybunach. To kary, jakie nałożyła Komisja Ligi za zamieszki podczas sobotniego spotkania Pogoni z Cracovią.
Według byłego piłkarza reprezentacji Polski Wojciecha Kowalczyka, kary nie są adekwatne do zajść, jakie miały miejsce na krakowskim stadionie.
- U nas się pozwala na wszystko. Te służby porządkowe są śmieszne. One bardziej są przychylne temu, żeby sprawdzić poszczególnego klienta ze złotą kartą niż normalnego kibola, który jest zagrożeniem - mówił Kowalczyk w programie "Radio Szczecin na Wieczór". - Jak można wnieść na stadion obraźliwą flagę czy petardy?
Seweryn Dmowski ze spółki Ekstraklasa SA odpowiada, że kary muszą być racjonalne, a nie radykalne.
- Jeśli Cracovia będzie chciała iść dalej tą drogą, tzn. tolerowania tego typu zachowań, to absolutnie będzie bezwzględnie za nie karana. Tylko że nawet w karaniu trzeba zachować umiar - tłumaczy Dmowski.
Podczas sobotniego spotkania fani Portowców obrzucili racami trybuny stadionu w Krakowie. To po tym, jak kibice gospodarzy wywiesili transparent przypominający o zasztyletowaniu 22 lata temu kibica ze Szczecina. W konsekwencji sędzia przerwał mecz na ok. 10 minut.
Ostatecznie Pogoń wygrała z Cracovią 1:0.
- U nas się pozwala na wszystko. Te służby porządkowe są śmieszne. One bardziej są przychylne temu, żeby sprawdzić poszczególnego klienta ze złotą kartą niż normalnego kibola, który jest zagrożeniem - mówił Kowalczyk w programie "Radio Szczecin na Wieczór". - Jak można wnieść na stadion obraźliwą flagę czy petardy?
Seweryn Dmowski ze spółki Ekstraklasa SA odpowiada, że kary muszą być racjonalne, a nie radykalne.
- Jeśli Cracovia będzie chciała iść dalej tą drogą, tzn. tolerowania tego typu zachowań, to absolutnie będzie bezwzględnie za nie karana. Tylko że nawet w karaniu trzeba zachować umiar - tłumaczy Dmowski.
Podczas sobotniego spotkania fani Portowców obrzucili racami trybuny stadionu w Krakowie. To po tym, jak kibice gospodarzy wywiesili transparent przypominający o zasztyletowaniu 22 lata temu kibica ze Szczecina. W konsekwencji sędzia przerwał mecz na ok. 10 minut.
Ostatecznie Pogoń wygrała z Cracovią 1:0.
Zobacz także
2015-04-12, godz. 18:00
Pierwszy półfinał dla Impela. Spadek formy siatkarek Chemika Police [ZDJĘCIA]
Siatkarki Chemika Police od porażki rozpoczęły występy w półfinale play-off rozgrywek o mistrzostwo Polski.
» więcej
2015-04-12, godz. 17:04
Wiosna nie służy piłkarkom nożnym Olimpii Szczecin
Drużyna grającej trenerki Natalii Niewolnej doznała drugiej porażki z rzędu w rundzie wiosennej rozgrywek o mistrzostwo Polski.
» więcej
2015-04-12, godz. 15:35
Tysiące biegaczy wzięło udział w maratonie w Dębnie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Było więcej chętnych niż przewidzieli organizatorzy. W Dębnie zakończył się 42. maraton, w którym wzięło udział 2200 uczestników.
» więcej
2015-04-12, godz. 11:00
Husaria znów ostrzy kopie
Futboliści Husarii Szczecin zmierzą się w niedzielę z zespołem Kozłów Poznań. Mecz na boisku przy ulicy Pomarańczowej w Szczecinie rozpocznie się o godz. 12.
» więcej
2015-04-12, godz. 07:58
Mistrz kontra wicemistrz, czyli Chemik gra z Impelem
Siatkarki Chemika Police rozpoczynają batalię o awans do finału rozgrywek o Mistrzostwo Polski. W niedzielę, w półfinale play-off, drużyna trenera Giuseppe Cuccariniego zmierzy się z Impelem Wrocław.
» więcej