Pierwszego gola w 12. minucie strzelił Thomas Mueller. Siedem minut później kolejną bramkę dla reprezentacji Niemiec zdobył Mario Goetze.

Na odpowiedź biało-czerwonych trzeba było czekać do 36. minuty, gdy samotną szarżę rozpoczął Kamil Grosicki. Były piłkarz Pogoni Szczecin wbiegł na lewą stronę boiska i na wysokości pola karnego dośrodkował do mijającego obrońców gospodarzy Roberta Lewandowskiego. Ten rzucił się do przodu i w locie uderzył głową w piłkę, która odbiła się od bramkarza Manuela Neuera i wylądowała w siatce.

Szansa na wyrównanie pojawiła się w 44. minucie spotkania po strzale Roberta Lewandowskiego. Tym razem Neuer miał sporo szczęścia - piłka odbiła się od ręki bramkarza i sędzia podyktował rzut rożny dla biało-czerwonych.

Pojawiła się więc kolejna okazja na zdobycie bramki dla Polski. Piłka z rogu boiska wpadła w pole karne prosto na głowę Lewandowskiego. Niemców uratował jednak ustawiony obok bramkarza Mario Goetze. W drugiej połowie meczu - w 82. minucie - to właśnie on strzelił trzeciego gola dla reprezentacji Niemiec.