Pogoń Szczecin zremisowała u siebie z ostatnim w tabeli Górnikiem Zabrze 1:1 w piątkowym meczu 14. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Oba gole padły w drugiej połowie spotkania. Pierwsi bramkę zdobyli "portowcy". W 73. minucie gola strzelił Mateusz Matras. Wyrównał w 87. minucie Aleksander Kwiek.
Rozczarowany remisem z Górnikiem jest trener Pogoni, Czesław Michniewicz.
- W pewnym momencie wszyscy chcieli popisywać się sztuczkami indywidualnymi, zamiast mądrze się ustawić i nie dać się skontrować. Górnik to wykorzystał i stąd tylko jeden punkt - mówił Michniewicz na pomeczowej konferencji prasowej. - Bardzo żałuję straconych dwóch punktów. Zapłaciliśmy wysoką cenę za nonszalancję, która wkradła się w końcówce meczu. Przez to mamy tylko jeden punkt i wszyscy jesteśmy smutni z tego powodu.
Bramkarz Pogoni i jednocześnie wychowanek Górnika Zabrze Dawid Kudła nie ukrywał rozgoryczenia postawą szczecińskiego zespołu i końcowym wynikiem ligowego starcia. - Nasza gra nie wyglądała dziś płynnie. W tym wyjątkowym dla mnie spotkaniu chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Z tego bym się cieszył - mówił Kudła.
Dla "portowców" był to trzeci mecz z rzędu bez wygranej, ale szczecinianie nadal są wiceliderem ekstraklasy. Drugą pozycję w tabeli mogą jednak stracić po sobotnich i niedzielnych meczach 14. kolejki. Następny mecz Pogoń rozegra z Legią w Warszawie 8 listopada.
Rozczarowany remisem z Górnikiem jest trener Pogoni, Czesław Michniewicz.
- W pewnym momencie wszyscy chcieli popisywać się sztuczkami indywidualnymi, zamiast mądrze się ustawić i nie dać się skontrować. Górnik to wykorzystał i stąd tylko jeden punkt - mówił Michniewicz na pomeczowej konferencji prasowej. - Bardzo żałuję straconych dwóch punktów. Zapłaciliśmy wysoką cenę za nonszalancję, która wkradła się w końcówce meczu. Przez to mamy tylko jeden punkt i wszyscy jesteśmy smutni z tego powodu.
Bramkarz Pogoni i jednocześnie wychowanek Górnika Zabrze Dawid Kudła nie ukrywał rozgoryczenia postawą szczecińskiego zespołu i końcowym wynikiem ligowego starcia. - Nasza gra nie wyglądała dziś płynnie. W tym wyjątkowym dla mnie spotkaniu chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Z tego bym się cieszył - mówił Kudła.
Dla "portowców" był to trzeci mecz z rzędu bez wygranej, ale szczecinianie nadal są wiceliderem ekstraklasy. Drugą pozycję w tabeli mogą jednak stracić po sobotnich i niedzielnych meczach 14. kolejki. Następny mecz Pogoń rozegra z Legią w Warszawie 8 listopada.
Zobacz także
2016-02-15, godz. 14:38
Daria Kuczer w formie przed halowymi MP w tenisie ziemnym
Zawodniczka Akademii Tenisowej wygrała Ogólnopolski Turniej Klasyfikacyjny w Zielonej Górze.
» więcej
2016-02-15, godz. 10:33
Byli piłkarze Pogoni mistrzami Polski
Oldboje Pogoni Szczecin zostali Mistrzem Polski w halowej piłce nożnej. Portowcy Stars zdobyli tytuł najlepszej drużyny w futsalu w Zawierciu.
» więcej
2016-02-15, godz. 08:25
Kibice doczekali się ligi. Ambitne plany Pogoni
Po zimowej przerwie piłkarze Pogoni Szczecin wznawiają rozgrywki o mistrzostwo Polski. Portowcy w pierwszym tegorocznym meczu w ekstraklasie zmierzą się w poniedziałek z Koroną Kielce.
» więcej
2016-02-14, godz. 21:23
Zdecydował tie-break. Espadon wygrywa z Victorią
Siatkarze Espadonu odnieśli kolejne zwycięstwo w I lidze. Szczecinianie wygrali w niedzielę z Victorią w Wałbrzychu 3:2.
» więcej
2016-02-14, godz. 20:08
Wilki Morskie zatrzymały Polfarmex [ZDJĘCIA]
Koszykarze drużyny King Wilki Morskie wygrali z Polfarmexem Kutno 69:64 w meczu Tauron Basket Ligi rozegranym w niedzielę w Szczecinie.
» więcej