Piłkarze Pogoni Szczecin wybiegną w niedzielę na stadion Legii Warszawa.
Portowcy nie będą chłopcem do bicia i jadą do stolicy po punkty - zapowiada młody obrońca portowej jedenastki Sebastian Murawski.
- Legia to na pewno jeden z najmocniejszych zespołów w naszej lidze. To wielokrotny mistrz Polski, grają w Lidze Europy i wydaje mi się, że na pewno nie będziemy faworytem w tym meczu. Nie jedziemy tam z nastawieniem, że przegramy ten mecz, tylko będziemy walczyć i mam nadzieję, że wywieziemy stamtąd co najmniej jeden punkt, a najbardziej byśmy się cieszyli z trzech - podkreślał Murawski.
Portowcy nie są faworytami w starciu z wicemistrzami Polski, ale tanio skóry nie sprzedadzą - zapewnia trener Czesław Michniewicz.
- Przeciwko Legii na jej stadionie będzie bardzo ciężko grać, ale liczymy na to, że zagramy dobre spotkanie, wierzę w tę drużynę. Zarówno zawodnicy jak i my wierzymy, że to co robimy, robimy najlepiej jak potrafimy - dodawał Michniewicz.
Jakub Czerwiński, obrońca "Dumy Pomorza" zapewnia, że Portowcy będą walczyć.
- My wiemy, że Legia to świetny zespół, ma bardzo szeroką kadrę i musimy po prostu wywalczyć, wyszarpać trzy punkty w Warszawie - tłumaczył Czerwiński.
Legioniści nie przystępują do dzisiejszego meczu w najlepszej kondycji. W czwartek przegrali mecz w Lidze Europy. Dziś w składzie zabraknie podstawowego bramkarza Duszana Kuciaka. Trzeba się jednak pozbierać - mówi obrońca Legii Tomasz Brzyski.
- Dziś myślimy o Pogoni, jak to zrobić, żeby z Pogonią wygrać. Presji może nie ma, ale zdajemy sobie sprawę, że to jest dobry przeciwnik, że za dużo meczów nie przegrał, bo bodajże chyba jeden mecz przegrał - oceniał Brzyski.
Podobnego zdania jest Stanisław Czerczesow. Trener piłkarzy ze stolicy zapowiada walkę o trzy punkty, które mają zapewnić drużynie legionistów wicemistrzostwo rundy jesiennej i spokojny start w kolejnych spotkaniach.
- Pracowaliśmy przede wszystkim nad meczem z Pogonią, przyjrzeliśmy się jak gra rywal oraz oceniliśmy stan naszych zawodników. Najważniejsze jednak to nie dobrze grać, a zwyciężać - tłumaczył Czerczesow.
Szczecinianie na zwycięstwo z Legią w Warszawie w rozgrywkach o mistrzostwo Polski czekają już 32 lata. Mecz na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie rozpocznie się o 18.
- Legia to na pewno jeden z najmocniejszych zespołów w naszej lidze. To wielokrotny mistrz Polski, grają w Lidze Europy i wydaje mi się, że na pewno nie będziemy faworytem w tym meczu. Nie jedziemy tam z nastawieniem, że przegramy ten mecz, tylko będziemy walczyć i mam nadzieję, że wywieziemy stamtąd co najmniej jeden punkt, a najbardziej byśmy się cieszyli z trzech - podkreślał Murawski.
Portowcy nie są faworytami w starciu z wicemistrzami Polski, ale tanio skóry nie sprzedadzą - zapewnia trener Czesław Michniewicz.
- Przeciwko Legii na jej stadionie będzie bardzo ciężko grać, ale liczymy na to, że zagramy dobre spotkanie, wierzę w tę drużynę. Zarówno zawodnicy jak i my wierzymy, że to co robimy, robimy najlepiej jak potrafimy - dodawał Michniewicz.
Jakub Czerwiński, obrońca "Dumy Pomorza" zapewnia, że Portowcy będą walczyć.
- My wiemy, że Legia to świetny zespół, ma bardzo szeroką kadrę i musimy po prostu wywalczyć, wyszarpać trzy punkty w Warszawie - tłumaczył Czerwiński.
Legioniści nie przystępują do dzisiejszego meczu w najlepszej kondycji. W czwartek przegrali mecz w Lidze Europy. Dziś w składzie zabraknie podstawowego bramkarza Duszana Kuciaka. Trzeba się jednak pozbierać - mówi obrońca Legii Tomasz Brzyski.
- Dziś myślimy o Pogoni, jak to zrobić, żeby z Pogonią wygrać. Presji może nie ma, ale zdajemy sobie sprawę, że to jest dobry przeciwnik, że za dużo meczów nie przegrał, bo bodajże chyba jeden mecz przegrał - oceniał Brzyski.
Podobnego zdania jest Stanisław Czerczesow. Trener piłkarzy ze stolicy zapowiada walkę o trzy punkty, które mają zapewnić drużynie legionistów wicemistrzostwo rundy jesiennej i spokojny start w kolejnych spotkaniach.
- Pracowaliśmy przede wszystkim nad meczem z Pogonią, przyjrzeliśmy się jak gra rywal oraz oceniliśmy stan naszych zawodników. Najważniejsze jednak to nie dobrze grać, a zwyciężać - tłumaczył Czerczesow.
Szczecinianie na zwycięstwo z Legią w Warszawie w rozgrywkach o mistrzostwo Polski czekają już 32 lata. Mecz na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie rozpocznie się o 18.
Portowcy nie będą chłopcem do bicia i jadą do stolicy po punkty - zapowiada młody obrońca portowej jedenastki Sebastian Murawski.
Piłkarze Pogoni nie są faworytami w starciu z wicemistrzami Polski, ale tanio skóry nie sprzedadzą - zapewnia trener Czesław Michniewicz.
Legioniści nie przystępują do dzisiejszego meczu w najlepszej kondycji. W czwartek przegrali mecz w Lidze Europy. Dziś w składzie zabraknie podstawowego bramkarza Duszana Kuciaka. Trzeba się jednak pozbierać - mówi obrońca Legii Tomasz Brzyski.
Zobacz także
2015-09-06, godz. 19:09
Polacy przed meczem z Gibraltarem [WIDEO]
Polacy chcą wygrać mecz z Gibraltarem w grupie D eliminacji do Euro 2016. Taktyka już jest opracowana - mówi selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Adam Nawałka, ale szczegółów nie zdradza.
» więcej
2015-09-05, godz. 20:45
Piłkarze ręczni w świetnej formie. Wygrali w Lubinie
Piłkarze ręczni Pogoni w dobrej formie na początku rozgrywek o Mistrzostwo Polski. Szczecinianie, po remisie z Vive Tauron Kielce, pokonali w sobotę Zagłębie Lubin 22:21, choć do przerwy przegrywali 5:13.
» więcej
2015-09-05, godz. 20:45
Bez bramek w Kołobrzegu. Kotwica remisuje z Radomiakiem
Piłkarze Kotwicy Kołobrzeg zremisowali z Radomiakiem Radom 0:0 w sobotnim meczu siódmej kolejki rozgrywek o mistrzostwo II ligi.
» więcej
2015-09-05, godz. 19:31
EuroBasket: Polacy zaczynają od zwycięstwa [WIDEO]
Polscy koszykarze od zwycięstwa rozpoczęli występy w Mistrzostwach Europy odbywających się po raz pierwszy w historii w czterech państwach - Francji, Niemczech, Chorwacji i na Łotwie.
» więcej
2015-09-05, godz. 19:23
Remis w Stargardzie. Błękitni i Wisła podzielili się punktami
Piłkarze Błękitnych Stargard Szczeciński podzielili się punktami z Wisłą Puławy w II lidze. W sobotę drużyna trenera Krzysztofa Kapuścińskiego zremisowała u siebie z Wisłą 0:0 w siódmej kolejce rozgrywek.
» więcej