Reprezentacyjny debel Marcin Matkowski i Łukasz Kubot na półfinale zakończyli swój udział w turnieju w Sydney.
Szczecinianin Marcin Matkowski i Łukasz Kubot przegrali w półfinale z parą Jamie Murray (Wielka Brytania) i Bruno Soarez (Brazylia) 5:7, 6:2, 3-10.
Porażka była trochę pechowa, bo w pierwszym secie Polacy prowadzili 5:4 i serwowali. Rywale uratowali się, a w decydującym tie-breaku mieli dużą przewagę.
Dla Matkowskiego i Kubota występ w Sydney był ostatnią szansą sprawdzenia formy przed udziałem w wielkoszlemowym turnieju Australian Open, który w poniedziałek rozpocznie się w Melbourne.
Porażka była trochę pechowa, bo w pierwszym secie Polacy prowadzili 5:4 i serwowali. Rywale uratowali się, a w decydującym tie-breaku mieli dużą przewagę.
Dla Matkowskiego i Kubota występ w Sydney był ostatnią szansą sprawdzenia formy przed udziałem w wielkoszlemowym turnieju Australian Open, który w poniedziałek rozpocznie się w Melbourne.
Zobacz także
2016-01-18, godz. 12:47
Australian Open 2016: tylko Agnieszka Radwańska w drugiej rundzie kobiet
Agnieszka Radwańska - rozstawiona z czwórką w pierwszym w tym roku wielkoszlemowym turnieju - pokonała Amerykankę Christinę McHale 6:2 i 6:3.
» więcej
2016-01-18, godz. 12:23
Jerzy Dudek w nowej roli
Jerzy Dudek został trenerem juniorów drużyny Błonii Barwice. Były bramkarz Liverpoolu i Realu Madryt przyjechał w poniedziałek do podszczecineckiej miejscowości, by przeprowadzić trening z młodymi piłkarzami.
» więcej
2016-01-18, godz. 11:02
Murayama odchodzi z Pogoni
Ze Szczecina do Tajlandii wyprowadza się piłkarz Pogoni Takuya Murayama.
» więcej
2016-01-18, godz. 10:46
Espadon chce podtrzymać zwycięską passę
O siódme zwycięstwo z rzędu będą w poniedziałek grali siatkarze Espadonu Szczecin.
» więcej
2016-01-17, godz. 22:18
Mamy awans! Polska wygrywa z Macedonią. Horror do ostatnich sekund [WIDEO, ZDJĘCIA]
Polscy piłkarze ręczni odnieśli drugie zwycięstwo w Mistrzostwach Europy odbywających się w naszym kraju. W niedzielę, w drugim meczu grupy A, biało-czerwoni pokonali w Krakowie Macedonię 24:23, choć do przerwy przegrywali 11:13.
» więcej