Zawodnicy Denver Broncos są teraz na ustach milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych. W nocy polskiego czasu wygrali jubileuszowe 50. Super Bowl pokonując w wielkim finale ligi NFL faworyzowanych Carolina Panters 24:10 i na kilka dni w USA staną się bardziej popularni niż sam prezydent Barack Obama. Relację z Santa Clara na ekranach telewizora oglądali w Szczecinie kibice i zawodnicy Husarii.
Futboliści z Denver wygrali Super Bowl trzeci raz w historii. Komentatorzy w Stanach Zjednoczonych są zgodni, że Broncos zwyciężyli, dzięki znakomitej grze defensywnej. Gracz tego zespołu jedna z największych gwiazd NFL - rozgrywający 39-letni Payton Manning - po meczu nie uciął spekulacji, że było to dla niego ostatnie spotkanie w karierze. Stwierdził tylko, że nie czas o tym rozmawiać. W przerwie Super Bowl w mini koncercie główną gwiazdą była brytyjska grupa Coldplay.
W Szczecinie mecz oglądało kilkuset kibiców i zawodnicy Husarii Szczecin. - Atmosfera jest gorąca, jest wielu kibiców, jest fajnie i głośno. W USA futbol amerykański jest stawiany na równi z religią, ale w Polsce rozwija się dynamicznie i mam nadzieję, że ludzie coraz bardziej będą nas poznawać i częściej chodzić na nasze mecze - mówił jeden z zawodników Husarii.
- Mieszkańcy Szczecina muszą zobaczyć, że futbol amerykański nie gryzie - podkreślał Piotr Roszak, gracz, działacz i trener Husarii Szczecin. - To prosta gra. Zobaczyć cheerleaderki, oprawę i wtedy być może ludzie przekonają się, że to coś fajnego, na co warto przychodzić i poświęcić swój czas.
W tym roku stacja CBS, która transmitowała "na żywo" to spotkanie, dzięki emitowanym reklamom, zarobiła około pół miliarda dolarów. Dochód NFL za ten sezon osiągnie około 13 miliardów dolarów. Żadne inne rozgrywki ligowe na świecie nawet nie zbliżają się do tej kwoty.
W Szczecinie mecz oglądało kilkuset kibiców i zawodnicy Husarii Szczecin. - Atmosfera jest gorąca, jest wielu kibiców, jest fajnie i głośno. W USA futbol amerykański jest stawiany na równi z religią, ale w Polsce rozwija się dynamicznie i mam nadzieję, że ludzie coraz bardziej będą nas poznawać i częściej chodzić na nasze mecze - mówił jeden z zawodników Husarii.
- Mieszkańcy Szczecina muszą zobaczyć, że futbol amerykański nie gryzie - podkreślał Piotr Roszak, gracz, działacz i trener Husarii Szczecin. - To prosta gra. Zobaczyć cheerleaderki, oprawę i wtedy być może ludzie przekonają się, że to coś fajnego, na co warto przychodzić i poświęcić swój czas.
W tym roku stacja CBS, która transmitowała "na żywo" to spotkanie, dzięki emitowanym reklamom, zarobiła około pół miliarda dolarów. Dochód NFL za ten sezon osiągnie około 13 miliardów dolarów. Żadne inne rozgrywki ligowe na świecie nawet nie zbliżają się do tej kwoty.
Zobacz także
2016-01-19, godz. 22:31
Polacy ograli mistrzów świata! Biało-czerwoni z kompletem zwycięstw [WIDEO]
Polscy piłkarze ręczni lepsi od Mistrza Świata i Europy oraz złotego medalisty Igrzysk Olimpijskich. Biało-czerwoni pokonali we wtorek w Krakowie Francję 31:25 w ostatnim meczu grupy A Mistrzostw Europy odbywających się w naszym k…
» więcej
2016-01-19, godz. 12:53
Pogoń odwołała sparing z drugoligowcem
Nie dojdzie do zaplanowanego na środę towarzyskiego spotkania piłkarzy Pogoni Szczecin z Błękitnymi Stargard. Przyczyną jest zły stan boisk w Pobierowie i Niechorzu.
» więcej
2016-01-19, godz. 09:51
Polska zagra z Francją w ostatnim meczu grupowym Euro
Oba zespoły mają już zapewniony awans do drugiej rundy mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych bez względu na wynik wtorkowego starcia.
» więcej
2016-01-18, godz. 20:58
Dobra passa trwa. Espadon lepszy od AGH [ZDJĘCIA]
Trwa znakomita seria siatkarzy Espadonu w I lidze. W poniedziałek szczecinianie odnieśli siódme z rzędu zwycięstwo w ligowych rozgrywkach. Zespół serbskiego trenera Milana Simojlovića pokonał we własnej hali AGH Kraków 3:1 w rozegranym…
» więcej
2016-01-18, godz. 12:47
Australian Open 2016: tylko Agnieszka Radwańska w drugiej rundzie kobiet
Agnieszka Radwańska - rozstawiona z czwórką w pierwszym w tym roku wielkoszlemowym turnieju - pokonała Amerykankę Christinę McHale 6:2 i 6:3.
» więcej