Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Marek Łukomski - trener King Wilki Morskie Szczecin. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Marek Łukomski - trener King Wilki Morskie Szczecin. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Trudne zadanie czeka w środę koszykarzy drużyny King Wilki Morskie. Szczecinianie zmierzą się z wiceliderem Tauron Basket Ligi Rosą Radom.
Rosa w lutym zdobyła Puchar Polski. Pokonała w finale Stelmet Zieloną Górę, co najlepiej podkreśla potencjał radomskiego zespołu. Goście będą faworytami rywalizacji na parkiecie Azoty Areny, ale trener Wilków Marek Łukomski nie wyklucza niespodzianki w tym starciu.

- W każdym meczu staramy się grać dobrze i zawsze walczymy o zwycięstwo. Ostatnie mecze pokazały, że nasza forma idzie w górę. Nawet w Toruniu byliśmy blisko zwycięstwa. Z Rosą postawimy trudne warunki - deklaruje Marek Łukomski, który pracował sześć lat w Rosie i współpracował między innymi z obecnym szkoleniowcem tego zespołu Wojciechem Kamińskim.

W Rosie grał Łukasz Majewski - aktualnie kapitan szczecińskiego zespołu.

- Dodatkowe emocje? Nic z tych rzeczy. Przyjeżdża bardzo mocny przeciwnik, co widać po jego wynikach. Pojawi się trochę dodatkowej adrenaliny, bo przyjedzie paru moich kolegów. Spotkamy się przed meczem, pogadamy i tyle. W lidze często gra się przeciwko swoim byłym drużynom czy kolegom - uważa Łukasz Majewski.

W ostatniej serii spotkań ligowych Wilki rozgromiły na swoim parkiecie Start Lublin 121:70, a Rosa namęczyła się w Koszalinie, gdzie wygrała 85:79.

- Takie wyniki to rzadkość. Pod względem skuteczności mieliśmy bardzo dobry dzień i chcielibyśmy powtórzyć to z Rosą, ale zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze to się uda - mówi Łukomski.

Środowe spotkanie Wilków Morskich z Rosą Radom rozpocznie się o godzinie 18 w hali Azoty Arena w Szczecinie.
Trener Wilków Marek Łukomski nie wyklucza niespodzianki w tym starciu
W Rosie grał Łukasz Majewski - aktualnie kapitan szczecińskiego zespołu.
Czy mecz ze Startem Lublin odpowiednio nastroił szczecińskich koszykarzy?

Zobacz także

887888889890891892893