Na Niemca nadal nie ma mocnych. Poprzedni sezon zakończył trzema zwycięstwami z rzędu i ten rozpoczął od wygranej.
To był podwójny sukces stajni Mercedesa, bo na drugim miejscu przyjechał obrońca tytułu mistrzowskiego Levis Hamilton. Anglik stracił do Rosberga ponad 8 sekund. Trzeci na mecie był Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari. Może i Vettel byłby wyżej w klasyfikacji Grand Prix Australii, ale na jednym z tzw. pit stopów mechanicy zbyt długo wymieniali mu oponę i kierowca stracił cenne sekundy.
Rosberg prowadzenie objął w połowie wyścigu. Jego mechanicy spisywali się bez zarzutu, a i on popełniał najmniej błędów.
Kolejny wyścig Formuły 1 - 1 kwietnia w Bahrajnie.
Rosberg prowadzenie objął w połowie wyścigu. Jego mechanicy spisywali się bez zarzutu, a i on popełniał najmniej błędów.
Kolejny wyścig Formuły 1 - 1 kwietnia w Bahrajnie.
Zobacz także
2016-02-27, godz. 12:46
Szczypiorniści Pogoni kontra ostatni w tabeli Śląsk
Piłkarze ręczni Pogoni Szczecin muszą w sobotę zdobyć dwa punkty, aby zachować szansę na awans do fazy play-off Superligi.
» więcej
2016-02-27, godz. 08:52
Boniek: Nowy prezydent FIFA to dobra informacja dla Polski
Wybór Gianni Infantino to dobra wiadomość dla naszego kraju.
» więcej
2016-02-26, godz. 20:07
Wilki Morskie przegrali w Toruniu
Koszykarze drużyny King Wilki Morskie złamali zęby na Twardych Piernikach.
» więcej
2016-02-26, godz. 19:54
FIFA ma nowego prezydenta
Gianni Infantino został nowym szefem światowej federacji piłkarskiej. Zastąpił oskarżonego o korupcję Seppa Blattera.
» więcej
2016-02-26, godz. 18:59
Piłkarze Pogoni walczą z grypą
Portowcy mają problemy zdrowotne przed starciem z Termaliką Nieciecza w ekstraklasie.
» więcej