Mecz z Turowem Zgorzelec przez trzy kwarty nie układał się dobrze dla szczecińskiego zespołu, ale finisz Wilków był zabójczy dla gości.
W ostatniej odsłonie Wilki w końcu zaczęli trafiać na wyższym procencie skuteczności i goście pogubili się. W połowie kwarty była już walka punkt za punkt, a w końcówce to szczecinianie mieli małą przewagę. Na parkiecie szalał Frank Gaines, ważne punkty zdobywali też Michał Nowakowski czy Brandon Brown. Ostatecznie Wilki Morskie wygrały 94:93.
- W końcu zaczęliśmy bronić, a to przełożyło się na łatwe punkty z kontry, więcej trójek. Zabrakło mi w końcówce sił, bo spudłowałem dwa rzuty z dystansu, ale na szczęście nie odbiło się to na wyniku zespołu - podsumował Łukasz Majewski, kapitan Wilków.
Zwycięstwo z Turowem nie przesądza sprawy awansu do play-offów o mistrzostwo Polski, ale po sobotniej wygranej szczecinianie są już jedną nogą w gronie najlepszych.
King Wilki Morskie Szczecin - Turów Zgorzelec 94:93
Kwarty: 23:24, 22:26, 14:21, 35:22.
Wilki: Frank Gaines 22, Paweł Kikowski 17, Łukasz Majewski 14, Michał Nowakowski 11, Russell Robinson 9, Paweł Leończyk 8, Brandon Brown 7, CJ Aiken 6, Uros Nikolić 0, Ovidijus Galdikas 0.
Zobacz także
2016-04-01, godz. 19:55
Pogoń bez zwycięstwa w Zabrzu. Remis z Górnikiem [WIDEO]
Piłkarze Pogoni Szczecin zremisowali z Górnikiem w Zabrzu 1:1 w piątkowym meczu ekstraklasy.
» więcej
2016-04-01, godz. 13:06
To był żart. Wilki nie będą Konikami
Szczecińska drużyna koszykówki będzie dalej nazywać się King Wilki Morskie, a nie tak jak informowaliśmy rano King Koniki Morskie.
» więcej
2016-04-01, godz. 08:27
King Wilki Morskie zmieniają nazwę
Nie będzie już King Wilków Morskich. Szczeciński klub koszykówki musi zmienić nazwę.
» więcej
2016-04-01, godz. 08:08
Pogoń zagra w Zabrzu z czerwoną latarnią ligi [WIDEO]
O pierwsze zwycięstwo od półtora miesiąca będą w piątek walczyć piłkarze Pogoni. Zagrają z ostatnim w tabeli Ekstraklasy Górnikiem Zabrze.
» więcej
2016-03-31, godz. 15:34
10. rocznica śmierci Floriana Krygiera
10 lat temu zmarł Florian Krygier, który jest uznawany za legendę klubu. Od tamtej pory 31 marca to jeden z najsmutniejszych dni w historii Pogoni Szczecin.
» więcej