Polska od początku spotkania uzyskała przewagę. Dobra skuteczność w ataku i kilka świetnych interwencji Sławomira Szmala w bramce pozwoliło naszej drużynie odskoczyć na 2-3 bramki. Polacy nie tracili przewagi nawet wtedy, gdy musieli grać w liczebnym osłabieniu.

W drugiej połowie nasi nadal grali bardzo dobrze i powiększyli przewagę nawet do ośmiu bramek. Zryw Macedończyków w końcówce pozwolił im doprowadzić do stanu 23:19 dla Polski w 57. minucie. Chwilę później trafił Michał Szyba i gospodarze byli już spokojni o wynik. Ostatecznie wygrali 25:20 (13:9).

Oficjalny debiut w roli selekcjonera polskiej drużyny narodowej zaliczył Talant Dujszebajew (jest też trenerem Vive Kielce), który kilka tygodni temu zastąpił Michaela Bieglera. Niemiec zrezygnował z pracy po nieudanych mistrzostwach Europy, które w styczniu rozgrywane były w Polsce.

Polska - Macedonia 25:20 (13:9)
Polska: Szmal, Wichary - Bielecki 7, Krajewski 4, Michał Jurecki 4, Lijewski 3, Bartosz Jurecki 2, Daszek 2, Syprzak 1, Szyba 1, Wiśniewski 1, Kus, Rojewski, Chrapkowski, Masłowski, Jachlewski.
Najwięcej dla Macedonii - Kirył Łazarow - 8.

Turniej rozgrywany jest w hali Ergo Arena w Gdańsku. Poza Polską i Macedonią o awans do sierpniowych Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro walczy też Tunezja i Chile. W piątkowym meczu tych drużyn lepsi byli Tunezyjczycy (35:29). W sobotę o 20.30 Polacy zagrają z Chile, a w niedzielę o tej samej godzinie z Tunezją. Kwalifikacje uzyskają dwa najlepsze zespoły turnieju.