Za użycie rac przez kibiców obu drużyn i niezachowanie bezpieczeństwa podczas meczu bardziej oberwało się "Kolejorzowi". Zorganizowane grupy kibiców poznańskiej drużyny dostały zakaz wyjazdów w ramach rozgrywek trwającego sezonu Ekstraklasy. Poza tym Lech przez najbliższy rok w Pucharze Polski i meczu o Superpuchar Polski będzie grał przy pustych trybunach. Do tego zorganizowane grupy kibiców "Kolejorza" nie będą miały wstępu na wyjazdowe mecze rozgrywek o PP.

- Kary celowo dotykają przede wszystkim kibiców a nie klub - tłumaczy rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski. - To kibice nie będą mogli jeździć i oglądać meczów swojej drużyny. Chcieliśmy, żeby kibice odczuli skutki swoich skandalicznych zachowań.

Lech będzie też musiał zapłacić 250 tysięcy a Legia 100 tysięcy złotych kary. Kluby zostaną też obciążone pokryciem strat na stadionie, gdy te zostaną już oszacowane. W poniedziałkowym finale Pucharu Polski "Wojskowi" pokonali "Kolejorza" 1:0. Podczas meczu kibice obu drużyn odpalili race. Fani "Kolejorza" rzucali je na boisko. Sędzia był zmuszony dwukrotnie przerwać spotkanie.