Do przerwy ekipa trenera Adriana Struzika prowadziła 13:9, ale w drugiej połowie lublinianki z nawiązką odrobiły straty i zrobiły pierwszy krok na drodze w obronie mistrzowskiego tytułu.

Zdaniem skrzydłowej szczecińskiej siódemki Patrycji Królikowskiej o przegranej zadecydowała głównie słaba skuteczność i brak doświadczenia w walce o złoty medal.

- Lublin jest bardzo doświadczonym zespołem. Wiedziałyśmy, że nie położą nam się i nie będzie tak jak w pierwszej połowie. Wykorzystały nasze błędy, brak skuteczności i taki był tego efekt po 60 minutach. Wydaje mi się, że zostałyśmy trochę sprowadzone na ziemię. Na pewno mamy wielkiego, motywacyjnego kopa żeby wygrać kolejne trzy mecze - zapowiada Królikowska.

Drugie finałowe spotkanie szczypiornistek Pogoni Baltica z MKS-em Selgros Lublin odbędzie się w niedzielę o godzinie 14.45 w hali przy Twardowskiego w Szczecinie. Mistrzostwo Polski zdobędzie zespół, który wygra trzy mecze.

Pogoń Baltica Szczecin - MKS Selgros Lublin 22:25 (13:9)
Stan rywalizacji do 3 zwycięstw: 0-1

Pogoń Baltica: Płaczek, Wierzbicka - Bancilon 3, Sabała 5, Noga, Szczecina 3, Cebula, Głowińska, Costa, Królikowska 1, Masna, Zimny 6, Koprowska, Zawistowska 2, Kochaniak, Jaszczuk 2.

MKS Selgros: Dżukewa, Gawlik - Bijan, Quintino 1, Niedźwiedź, Kocela 3, Rola 1, Gęga 7, Repelewska 4, Drabik 1, Mihdaliowa 4, Skrzyniarz 4, Charzyńska, Szarawaga.