Mecz był zacięty, chwilami ostry, ale nie obfitował w sytuacje bramkowe. Barcelona w pierwszej połowie straciła Javiera Mascherano i grając w osłabieniu skoncentrowała się na pilnowaniu swojej bramki. Sevilla nie miała świetnych okazji.

Już w doliczonym czasie gry czerwień otrzymał Ever Banega. Pomocnik Sevilli wyciął wychodzącego na czystą pozycję Neymara.

Mecz rozstrzygnął się w dogrywce. W 97. minucie Leo Messi zagrał z środka na skrzydło. Tam obrońców ubiegł Jordi Alba i lekkim strzałem pokonał bramkarza Sevilli. Drużyna Grzegorza Krychowiaka musiała się odkryć, zaatakować, ale do remisu nie potrafiła doprowadzić. A w 122. minucie dobił ich Neymar.

Grzegorz Krychowiak grał cały mecz. Spotkanie zakończył poobijany, ale czy to są groźne urazy - przekonamy się jak wychowanek Orła Mrzeżyno i były piłkarz Stali Szczecin dołączy do polskiej reprezentacji na zgrupowanie w Arłamowie, która tam będzie szykować się w tym tygodniu do występu w mistrzostwach Europy we Francji (początek 10 czerwca).

Przypomnijmy, że Sevilla i Grzegorz Krychowiak w ostatnią środę zdobyli Puchar Ligi Europy. W finale ograli FC Liverpool. Dodajmy, że nasz pomocnik podobno ma ofertę z Manchesteru United, gdzie od nowego sezonu ma pracować Jose Mourinho.