W finale ligi NBA koszykarze Golden State Warriors w stu procentach wykorzystują atut swojego parkietu. W niedzielę w nocy polskiego czasu kolejny raz pokonali Cleveland Cavaliers 110:77 i w serii prowadzą już 2:0.
Tym razem ciężar gry wziął na siebie Dreymond Green, który zdobył 28 punktów. – Musimy grać konsekwentnie, nie ważne kto jest najlepszy w danej chwili, mamy być siłą na boisku, a nie mocni w gębie – podsumował Green.
Kolejny pojedynek pomiędzy Cavaliers, a Warriors zostanie rozegrany w środę w Cleveland.
Zobacz także
2016-05-06, godz. 17:22
Promocja województwa przez sport i pieniądze dla klubów
Finansowe wsparcie za logo na koszulkach czy bandach reklamowych przekazał urząd marszałkowski zachodniopomorskim klubom sportowym.
» więcej
2016-05-06, godz. 17:22
Michniewicz: To może być wspaniały tydzień. Chcemy zawalczyć o medal
Piłkarska ekstraklasa na finiszu. Do zakończenia rozgrywek o mistrzostwo Polski pozostały już tylko trzy kolejki spotkań. Piłkarze Pogoni w tydzień rozegrają trzy mecze, w tym dwa u siebie.
» więcej
2016-05-06, godz. 09:29
Wilki walczą o przetrwanie
O przedłużenie szans na grę o medale Tauron Basket Ligi będą walczyć w piątek koszykarze King Wilków Morskich Szczecin.
» więcej
2016-05-05, godz. 20:17
Surowe kary dla kibiców po finale PP
Kary dla Lecha Poznań i Legii Warszawa za finał Pucharu Polski - taką decyzję podjęła Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej.
» więcej
2016-05-05, godz. 14:55
Adam Gyurcso w szerokim składzie Węgier na Euro
Węgierski skrzydłowy Pogoni Szczecin otrzymał powołanie na zgrupowanie swojej reprezentacji, które odbędzie się przed mistrzostwami Europy.
» więcej