Piłkarki nożne Olimpii Szczecin utrzymały się w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Olimpijki w ostatniej kolejce ekstraligi pokonały na wyjeździe KKP Bydgoszcz 2:0.
Bramki w sobotnim meczu zdobyły grająca trenerka szczecińskiej ekipy Natalia Niewolna i Roksana Ratajczyk. Po dzisiejszym sukcesie nasze panie opuściły ostatnie miejsce w tabeli i zmagania w ekstralidze zakończyły na jedenastej pozycji. Olimpia skutecznie wykorzystała uśmiech losu na utrzymanie w elicie po wycofaniu się Zagłębia Lubin. Po rezygnacji lubinianek ekstraligę opuszcza bowiem tylko jeden zespół.
Szczecinianki, które wcześniej straciły nadzieję na pozostanie w ligowych rozgrywkach wykorzystały drugą szansę i po dzisiejszym zwycięstwie utrzymały się w rozgrywkach o mistrzostwo Polski spychając do I ligi KKP Bydgoszcz.
Szczecinianki, które wcześniej straciły nadzieję na pozostanie w ligowych rozgrywkach wykorzystały drugą szansę i po dzisiejszym zwycięstwie utrzymały się w rozgrywkach o mistrzostwo Polski spychając do I ligi KKP Bydgoszcz.
Zobacz także
2016-09-24, godz. 19:41
Derby Pomorza Zachodniego dla Pogoni Baltica [ZDJĘCIA]
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica rządzą na Pomorzu Zachodnim. Szczecinianki w derbowym meczu Superligi pokonały Energę AZS Koszalin 31:23 prowadząc do przerwy 16:13.
» więcej
2016-09-24, godz. 17:26
Słaba gra i tylko remis Pogoni [WIDEO, ZDJĘCIA]
Pogoń Szczecin zremisowała z Górnikiem Łęczna 1:1 w 10. kolejce piłkarskiej Lotto Ekstraklasy.
» więcej
2016-09-24, godz. 17:10
Osłabiona Pogoń pojechała po punkty
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Superlidze pojechali do Piotrkowa Trybunalskiego.
» więcej
2016-09-24, godz. 11:19
Święto piłkarskich kibiców w Kołobrzegu
W sobotę oficjalne uroczystości związane z 70. urodzinami Miejskiego Klubu Piłkarskiego Kotwica.
» więcej
2016-09-24, godz. 10:45
Radwańska nie obroni tytułu w Tokio
Agnieszka Radwańska nie wystąpi w finale tenisowego turnieju w Tokio. Rozstawiona z "dwójką" w sobotnim półfinale przegrała ze przyjaciółką Karoliną Woźniacką 6:4, 5:7 i 4:6.
» więcej