Debiutująca w ME Walia pokonała Rosję, a Anglia zremisowała ze Słowacją - tak zakończyły się poniedziałkowe mecze w grupie "B" podczas finałów piłkarskich Mistrzostw Europy we Francji. Po nich do grona 16 najlepszych drużyn Starego Kontynentu dołączyły kolejne zespoły. To Walia i Anglia. Wcześniej były to Francja i Szwajcaria.
Mimo olbrzymiej przewagi Anglików w strzałach, Słowacy dobrze, a przede wszystkim szczęśliwie się bronili. Według statystyk UEFA, w 85. minucie Anglicy mieli przeprowadzonych 55 groźnych ataków, przy zaledwie 15 Słowaków. Strzały? Anglia - 23, Słowacja - 3. Ostatecznie w Saint-Étienne Anglia zremisowała ze Słowacją 0:0.
W tym samym czasie w Tuluzie Walijczycy walczyli z Rosjanami. Od 11. minuty prowadzili - po strzale Aarona Ramsey'a. Nie minęło 10 minut, a Neil Taylor podwyższył na 2:0. To była pierwsza w karierze bramka lewego obrońcy w reprezentacji. Wiele wskazywało na to, że to początek demolowania Sbornej. Jednak Walijczycy, mimo stwarzanych sytuacji, zagubili gdzieś skuteczność. Do przerwy Walia wygrywała z Rosją 2:0. Po przerwie - w 67. minucie - swojego trzeciego gola w imprezie strzelił Gareth Bayle.
Co ciekawe, posiadanie piłki w 80. minucie tego meczu było 50 do 50, a jednak 11 celnych strzałów Walijczyków i tylko dwa Rosjan pokazywały prawdziwe oblicze meczu. Spotkanie Walia- Rosja zakończyło się wynikiem 3:0.
Walijczycy nie tylko wygrali z Rosjanami, ale wygrali też grupę "B" mający sześć punktów. Na drugim miejscu jest Anglia z pięcioma punktami, na trzecim Słowacja z czterema, a ostatnia jest Rosja z jednym punktem.
We wtorek natomiast w Marsylii zmierzą się jedenastki Polski i Ukrainy. Murawa na Stade Velodrome jest w kiepskim stanie. Narzekają na nią nawet gospodarze turnieju, Francuzi. Wprawdzie przez to Polacy nie trenowali na niej przed meczem, żeby dodatkowo jej nie zniszczyć, ale jak mówili selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka i Sławomir Peszko, nie jest to żadnym problemem.
- Murawa jest taka jaka jest i do wtorku się nie zmieni. Byliśmy na boisku przed konferencją. Wygląda nie najgorzej. Także nie będzie to miało żadnego znaczenia, jeżeli chodzi o naszą organizację, jak i poziom gry - mówił Nawałka.
- Wszystko zostało przez trenera dokładnie powiedziane. Teraz wszystko zależy tylko od nas, jak będziemy grać. Murawa będzie taka sama dla obu drużyn. Na pewno będzie dobrze zroszona i wcale nie jest taka zła. Myślę, że każdy z naszych piłkarzy grał na gorszych boiskach - komentował Peszko.
Mecz Polska-Ukraina rozpocznie się o godz. 18. W tym samym czasie zagrają Niemcy i Irlandczycy z Północy. To będzie korespondencyjna rywalizacja o prymat w grupie "C". Jeśli Polacy pokonają Ukrainę co najmniej dwoma bramkami i strzelą jednego gola więcej niż Niemcy, to właśnie biało-czerwoni wygrają grupę. Łatwo nie będzie, bo Ukraińcy marzą o rehabilitacji za dwie porażki 0:2, właśnie z Niemcami i z Irlandią Północną.
O godz. 21 ważyć będą się losy grupy "D". Hiszpania zagra z Chorwacją i to będzie bezpośredni mecz o prymat, bo jeżeli Hrvatska pokona La Furia Roha, to będzie miała punkt więcej niż mistrzowie Starego Kontynentu. Czesi, którzy do tej pory mają jeden punkt, muszą pokonać grających praktycznie o honor Turków. Inaczej ze spuszczonymi głowami będą musieli wrócić do Pragi.
Więcej o EURO 2016 można poczytać w naszym specjalnym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.
Zobacz także
2016-04-11, godz. 21:24
Pogoń walczy o mistrzostwo Polski. Ruch zamiast Podbeskidzia
Nie Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale Ruch Chorzów będzie w piątek pierwszym rywalem piłkarzy Pogoni Szczecin w grupie mistrzowskiej ekstraklasy.
» więcej
2016-04-11, godz. 12:02
Gierak zadowolony. Dwa zadania przed nim
Awans wywalczony, teraz walczyć trzeba o miejsce w składzie na Igrzyska Olimpijskie - tak mówił Łukasz Gierak po turnieju eliminacyjnym do Igrzysk Olimpijskich
» więcej
2016-04-11, godz. 07:15
Golden State Warriors wyrównali rekord Bulls
Koszykarze Golden State Warriors pokonali na wyjeździe San Antonio Spurs 92:86 i wyrównali historyczne osiągnięcie Chicago Bulls sprzed dwóch dekad.
» więcej
2016-04-10, godz. 20:45
Wygrana i awans. Espadon w półfinale [ZDJĘCIA]
Siatkarze Espadonu Szczecin awansowali do półfinału play-off I ligi. Drużyna serbskiego trenera Milana Simojlovića pokonała w niedzielę we własnej hali Krispol Września 3:2 w ćwierćfinałowym meczu.
» więcej
2016-04-10, godz. 19:55
Wilki przegrały, ale są w play-offach [ZDJĘCIA]
Koszykarze drużyny King Wilki Morskie przegrali z Asseco Gdynia 100:106 w niedzielnym meczu Tauron Basket Ligi. Pomimo tej porażki, szczecinianie zapewnili już sobie występy w fazie play-off, ponieważ mogący ich wyprzedzić w tabeli…
» więcej