- Stanowisko Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej jest takie, by rozszerzyć skład PlusLigi i OrlenLigi i myślę, że na więcej niż 90 procent ta decyzja zostanie ostatecznie zaakceptowana - mówi Cezary Matusiak, główny komisarz PLPS.

W środę kilka klubów, w tym Espadon, zdążyło poinformować swoich sympatyków o zmianach, które zajdą w rozgrywkach ligowych. Espadonowi gratulacje... złożyli np. działacze koszykarzy King Wilki Morskie Szczecin.

Witamy kolejną ekipę ze Szczecina w najwyższej klasie rozgrywkowej!

https://t.co/pThRJK8lxH

— KingWilki (@KingWilki) June 22, 2016

Kiedy zapadnie ostateczna decyzja? - W sobotę. W Łodzi dojdzie do spotkania władz PLPS oraz prezesów klubów. Zaprosiliśmy też działaczy m.in. Espadonu. Nie sądzę, by doszło do niespodzianek - podkreśla Matusiak.

Skład PlusLigi - oprócz Espadonu - ma uzupełnić GKS Katowice. W ten sposób elita będzie liczyła 16 drużyn. PLPS chce jednak, by od sezonu 2018/19 znów miała 14 zespołów, a więc planuje wrócić do systemu awansów i spadków. W rozgrywkach 2016/17 dwa najsłabsze zespoły z elity zagrają baraże z najlepszymi pierwszoligowcami, o ile te będą chciały grać wśród najlepszych i spełnią określone warunki finansowo-organizacyjne. W kolejnym sezonie - outsiderzy elity spadną automatycznie.

Do Orlen Ligi dołączą ŁKS Łódź i Budowlani Toruń, ale ekstraklasa pań rozszerzona do 14 zespołów ma być tylko na rok. Najsłabsze drużyny spadną, a dwa kolejne zagrają baraże z pierwszoligowcami.