Karol Bielecki został chorążym reprezentacji Polski podczas letnich igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
Reprezentant kraju w piłce ręcznej będzie starał się przełamać klątwę chorążego i zdobyć medal. Od 24 lat sportowiec, który niósł biało-czerwoną flagę na ceremonii otwarcia igrzysk nie wywalczył olimpijskiego krążka. Po raz ostatni w roli chorążego medal i to złoty zdobył w Barcelonie w 1992 roku Waldemar Legień w judo. Na kolejnych igrzyskach ta sztuka nie udała się niestety naszym kolejnym sportowcom a chorążymi byli między innymi zapaśnik Andrzej Wroński, kajakarz Marek Twardowski, pływak Bartosz Kizierowski i przed czterema laty w Londynie tenisistka Agnieszka Radwańska. Teraz z klątwą walczyć będzie Karol Bielecki, któremu pomagać będą szczypiorniści z narodowej siódemki w tym Łukasz Gierak, który ostatnie trzy i pół roku spędził w Pogoni Szczecin.
Zobacz także
2016-08-31, godz. 18:46
Czerwiński z Pogoni do Legii. Kamil Grosicki był blisko Anglii
W transferowym "last minute" Jakub Czerwiński i Kamil Grosicki zmieniają barwy klubowe.
» więcej
2016-08-31, godz. 14:12
Świetny występ Pogoni Baltica i to nie na parkiecie [ZDJĘCIA]
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica mają za sobą pierwszy występ w nowym sezonie. Szczecinianki w pełnej krasie pokazały się jednak nie na parkiecie, ale w Cafe 22, gdzie odbyła prezentacja zespołu.
» więcej
2016-08-31, godz. 11:33
Gdzie trafi Kamil Grosicki?
Ciężka noc zapowiada się dla mnie, trzeba podjąć ważne decyzje - napisał na Twitterze wychowanek Pogoni Szczecin, a obecnie zawodnik francuskiego Rennes.
» więcej
2016-08-31, godz. 08:03
Robert Lewandowski: Chcemy wygrywać i awansować
Kapitan polskiej reprezentacji szykującej się do startu w eliminacjach finałów piłkarskich mistrzostw świata twierdzi, że nie ma znaczenia, czy Polska będzie faworytem eliminacji.
» więcej
2016-08-31, godz. 07:25
Agnieszka Radwańska w II rundzie US Open
Świetnie rozpoczęła swój start w wielkoszlemowym turnieju w Nowym Jorku najlepsza z Polek. Agnieszka Radwańska pewnie pokonała w I rundzie Amerykankę Jessice Pegulę 6:1, 6:1.
» więcej