Polscy siatkarze po gładkiej wygranej z Kubą nie chcieli typować na kogo mogą trafić lub kogo najbardziej by chcieli. Niektórzy jednak przyznawali, że najłatwiejszym przeciwnikiem byłaby Kanada.

Tak się nie stało - Polska zagra z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Początek meczu o godz. 19 polskiego czasu w środę. Oba zespoły dobrze się znają. Ostatni raz zmierzyły się w 2015 r. i Polacy wygrali 3:1.

W pozostałych meczach Rosja zagra z Kanadą, Włochy z Iranem, a Argentyna z Brazylią. Jeśli nasi siatkarze pokonają USA o finał zawalczą ze zwycięzcą starcia Włochy-Iran.

Największą niespodzianką fazy grupowej jest odpadnięcie drużyny Francji, która była wśród faworytów turnieju. Francuzów z dalszych gier wyeliminowali Brazylijczycy, którzy wygrali 3:1 ostatni mecz w grupie A.

Dodajmy, że polscy piłkarze ręczni też awansowali do ćwierćfinału. O półfinał zagrają z Chorwacją. Początek meczu o 1.30 w nocy z środy na czwartek.