Piast Gliwice podejmie w sobotę szczeciński zespół. Czy Portowcy pójdą za ciosem w ligowych rozgrywkach?
Dwa bezbramkowe remisy rozpoczęły 6. kolejkę Lotto Ekstraklasy. We Wrocławiu Śląsk zremisował z Wisłą Płock, a Lech Poznań nie potrafił pokonać Termaliki w Niecieczy.
Po słabym początku sezonu Portowcy w ostatnich dwóch meczach ligowych zdobyli cztery punkty - zremisowali z liderem, Zagłębiem Lubin, oraz rozgromili Termalicę 5:0. W międzyczasie pokonali w Pucharze Polski KKS Kalisz. Teraz zwycięską serię chcą podtrzymać w Gliwicach.
- W Lubinie rozpoczęliśmy dobrą passę. Poprzedni tydzień był bardzo udany dla naszego zespołu, nastroje w szatni zdecydowanie się poprawiły, ale chcemy więcej. Chcemy wygrać w Gliwicach i jesteśmy w stanie to zrobić - mówi obrońca Jakub Czerwiński.
Czerwiński jest pewniakiem w linii defensywnej szczecińskiego zespołu, a jego partnerem w środku powinien być Jarosław Fojut. Kto jednak zagra na bokach? Na prawą stronę może wrócić Adam Frączczak, który w Lubinie złamał nos, ale ma już specjalną maskę zabezpieczającą twarz. Jeśli nie Frączczak to Sebastian Rudol, który grał w poprzedniej kolejce. Po lewej stronie trener Kazimierz Moskal też ma wybór - Mateusz Lewandowski lub Ricardo Nunes. Konkurencja będzie jeszcze większa, bo do zdrowia wracają Dawid Niepsuj (prawa strona obrony) i Hubert Matynia (lewa). W pomocy i ataku Moskal raczej nie zdecyduje się na zaskakujące zmiany w porównaniu z meczem z Termalicą.
W sezonie 2015/16 Pogoń dwa razy grała w Gliwicach. W meczu na śniegu zremisowała 0:0, a w lepszych warunkach uległa 1:2.
Początek sobotniego meczu w Gliwicach o 18. Pogoń jest obecnie na 12. miejscu w tabeli, Piast 11.
A duuuzo wiecej sportu w Radiu Szczecin juz za godzinę.
Po słabym początku sezonu Portowcy w ostatnich dwóch meczach ligowych zdobyli cztery punkty - zremisowali z liderem, Zagłębiem Lubin, oraz rozgromili Termalicę 5:0. W międzyczasie pokonali w Pucharze Polski KKS Kalisz. Teraz zwycięską serię chcą podtrzymać w Gliwicach.
- W Lubinie rozpoczęliśmy dobrą passę. Poprzedni tydzień był bardzo udany dla naszego zespołu, nastroje w szatni zdecydowanie się poprawiły, ale chcemy więcej. Chcemy wygrać w Gliwicach i jesteśmy w stanie to zrobić - mówi obrońca Jakub Czerwiński.
Czerwiński jest pewniakiem w linii defensywnej szczecińskiego zespołu, a jego partnerem w środku powinien być Jarosław Fojut. Kto jednak zagra na bokach? Na prawą stronę może wrócić Adam Frączczak, który w Lubinie złamał nos, ale ma już specjalną maskę zabezpieczającą twarz. Jeśli nie Frączczak to Sebastian Rudol, który grał w poprzedniej kolejce. Po lewej stronie trener Kazimierz Moskal też ma wybór - Mateusz Lewandowski lub Ricardo Nunes. Konkurencja będzie jeszcze większa, bo do zdrowia wracają Dawid Niepsuj (prawa strona obrony) i Hubert Matynia (lewa). W pomocy i ataku Moskal raczej nie zdecyduje się na zaskakujące zmiany w porównaniu z meczem z Termalicą.
W sezonie 2015/16 Pogoń dwa razy grała w Gliwicach. W meczu na śniegu zremisowała 0:0, a w lepszych warunkach uległa 1:2.
Początek sobotniego meczu w Gliwicach o 18. Pogoń jest obecnie na 12. miejscu w tabeli, Piast 11.
A duuuzo wiecej sportu w Radiu Szczecin juz za godzinę.
Zobacz także
2016-09-18, godz. 10:13
Czas na rewanż. Szczypiornistki Pogoni walczą we Lwowie
Odrobić dwubramkową stratę i awansować do drugiej rundy Pucharu EHF - to cel piłkarek ręcznych Pogoni Baltica na niedzielny mecz z Galiczanką Lwów.
» więcej
2016-09-17, godz. 11:41
O punkty z beniaminkiem
Piłkarze Pogoni Szczecin zmierzą się w sobotę z Wisłą w Płocku w 9. kolejce rozgrywek ekstraklasy.
» więcej
2016-09-17, godz. 09:46
Po awans do Lwowa. Baltica zaczyna walkę o europejskie puchary
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica rozpoczynają występy w Pucharze EHF. Rywalem szczecinianek w pierwszej rundzie europejskich rozgrywek będzie Galiczanka Lwów. Pojedynki zostaną rozegrane w sobotę i niedzielę we Lwowie.
» więcej
2016-09-16, godz. 21:58
Finał debla Pekao Szczecin Open bez Polaka [ZDJĘCIA]
Mariusz Fyrstenberg - ostatni Polak w turnieju Pekao Szczecin Open - nie zagra w finale gry podwójnej.
» więcej
2016-09-16, godz. 20:43
Pierwsza próba sił przed sobotnią walką o mistrzowski pas [ZDJĘCIA]
Mistrz minimalnie cięższy od pretendenta. Polski pięściarz Krzysztof Głowacki z Wałcza waży 90 kilogramów i 400 gramów. Ukrainiec Aleksandr Usyk o 300 gramów mniej.
» więcej