Skazany był na wielkie lanie, ale pokazał charakter. Jerzy Janowicz w I rundzie US Open dzielnie stawiał czoła najlepszemu tenisiście na świecie. Ostatecznie przegrał w czterech seta: 6:3, 5:7, 2:6, 1:6.
Dwa pierwsze sety Janowicz zagrał świetnie. Popełniał błędy, ale dotrzymywał kroku utytułowanemu Serbowi. W dwóch kolejnych dominacja lidera rankingu ATP była już bardzo wyraźna. Po meczu Djoković z uznaniem wypowiadał się o naszym tenisiście.
- To było emocjonujące spotkanie, szczególnie w pierwszych jego fragmentach oraz drugim secie. Często mieliśmy do czynienia z sinusoidą. Jerzy jest graczem, którego trudno przewidzieć, a jego serwy nie łatwo rozszyfrować. Potrafi wprowadzić piłkę do gry z prędkością przekraczającą 200 km/h - podsumował Djoković.
Mecz trwał dwie godziny i 37 minut. Amerykańscy komentatorzy podkreślali, że w Janowiczu drzemie potencjał i jest on nieprzewidywalnym wojownikiem. Dodajmy, że jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło, aby polski tenisista wygrał z liderem światowego rankingu.
W rozpoczętym w poniedziałek US Open zaprezentuje się też m.in. Agnieszka Radwańska, a Jerzy Janowicz we wrześniu wystąpi w Pekao Szczecin Open.
- To było emocjonujące spotkanie, szczególnie w pierwszych jego fragmentach oraz drugim secie. Często mieliśmy do czynienia z sinusoidą. Jerzy jest graczem, którego trudno przewidzieć, a jego serwy nie łatwo rozszyfrować. Potrafi wprowadzić piłkę do gry z prędkością przekraczającą 200 km/h - podsumował Djoković.
Mecz trwał dwie godziny i 37 minut. Amerykańscy komentatorzy podkreślali, że w Janowiczu drzemie potencjał i jest on nieprzewidywalnym wojownikiem. Dodajmy, że jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło, aby polski tenisista wygrał z liderem światowego rankingu.
W rozpoczętym w poniedziałek US Open zaprezentuje się też m.in. Agnieszka Radwańska, a Jerzy Janowicz we wrześniu wystąpi w Pekao Szczecin Open.
Zobacz także
2016-08-12, godz. 19:49
Lekkoatleci rozpoczęli zmagania w Rio. Pierwszy rekord świata
Za nami pierwszy finał w lekko atletyce podczas IO i od razu mocny akcent. Almaz Ayana z Etiopii wygrała bieg na 10 km z nowym rekordem świata.
» więcej
2016-08-12, godz. 19:34
Sawrymowicz daleko od finału
Pływak MKP Szczecin wystąpił na olimpijskim basenie w Rio de Janeiro. Nie liczył się jednak w walce o finał.
» więcej
2016-08-12, godz. 13:19
Złamany nos Frączczaka i problemy trenera Moskala
Pogoń Szczecin ma problemy kadrowe przed sobotnim meczem z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
» więcej
2016-08-12, godz. 13:18
Puchar Polski: Pogoń z Jagiellonią w Szczecinie
Mecz jednej ósmej finału piłkarskiego Pucharu Polski zostanie rozegrany w Szczecinie. W piątek Polski Związek Piłki Nożnej wylosował gospodarzy spotkań, w których zagrają ekipy z tych samych grup rozgrywkowych.
» więcej
2016-08-12, godz. 11:39
Pech szczecińskiego pięściarza. Nie powalczy w Międzyzdrojach
Szczeciński pięściarz Tomasz Król nie będzie bić się na gali Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach. Zawodnik miał skrzyżować rękawice z Kamilem Młodzińskim. Jednak na tydzień przed walką Król zachorował. Ma anginę ropną.
» więcej