W transferowym "last minute" Jakub Czerwiński i Kamil Grosicki zmieniają barwy klubowe.
Jakub Czerwiński zawodnikiem Legii Warszawa! Witamy przy #Ł3 #Legia @PogonSzczecin @_Ekstraklasa_ pic.twitter.com/G06Oyf7Ulv
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 31 sierpnia 2016
Bardzo blisko wymarzonej ligi angielskiej był natomiast wychowanek Pogoni Szczecin Kamil Grosicki. Piłkarz francuskiego Rennes w ostatnim dniu okienka transferowego przerwał zgrupowanie reprezentancji Polski i poleciał do Anglii. Przeszedł badania medyczne i czekał na podpisanie umowy między Rennes i Burnley. Beniaminek angielskiej Premier League za pozyskanie Grosickiego miał zapłacić Francuzom osiem milionów euro. Miał, ale ostatecznie z transferu nici, bo Francuzi zażądali większej kwoty, a Anglicy się na to nie zgodzili. Grosicki w czwartek znów będzie trenował z kadrą i szykował się do niedzielnego meczu z Kazachstanem.
Zobacz także
2016-12-17, godz. 08:48
Liga lekarstwem na pucharowy falstart?
Siatkarki Chemika Police po Lidze Mistrzyń powracają do rozgrywek Orlen Ligi. Policzanki o dwunaste z rzędu ligowe zwycięstwo walczyć będą w sobotę w Muszynie z Muszynianką.
» więcej
2016-12-16, godz. 20:33
Szczypiorniści Pogoni w 1/8 Pucharu Polski
Niespodzianki nie było. Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski.
» więcej
2016-12-16, godz. 15:32
Futsaliści zagrają dla Krystiana
Futsalowa Pogoń 04 pomaga bramkarzowi Pogoni Szczecin Krystianowi Rudnickiemu. 22-letni piłkarz ma anemie aplastyczną i jest już po przeszczepie szpiku kostnego.
» więcej
2016-12-16, godz. 11:11
Pogoń rozegra ostatni mecz roku
Portowcy na wyjeździe zmierzą się w piątkowy wieczór z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Rywali prowadzi były trener szczecińskiej drużyny Czesław Michniewicz.
» więcej
2016-12-15, godz. 20:06
Falstart Chemika w siatkarskiej Lidze Mistrzyń [ZDJĘCIA]
Siatkarki Chemika Police od porażki rozpoczęły zmagania w Lidze Mistrzyń. Lider Orlen Ligi w inauguracyjnym meczu grupy A przegrał w Szczecinie z Liu-Jo Nordmeccanicą Modena 1:3 (21:25, 27:29, 25:21, 13:25).
» więcej