Halowi piłkarze Pogoni 04 Szczecin doznali pierwszej porażki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. W poniedziałek, w drugiej kolejce, przegrali na własnym parkiecie z FC Toruń 1:2.
Prowadzenie dla gości uzyskał już po minucie gry były zawodnik Pogoni Marcin Mikołajewicz. Później, mimo przewagi, wicemistrzowie kraju nie potrafili zdobyć gola, trzykrotnie trafiając w słupek i dwa razy w poprzeczkę bramki rywala.
Na 44 sekundy przed końcową syreną torunianie wykorzystali błąd grających z wycofanym bramkarzem szczecinian i Michał Wojciechowski strzelił drugiego gola. Pogoń na siedem sekund przed końcem spotkania, po rzucie karnym, zdobyła kontaktowego gola, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.
- Wszyscy jesteśmy w szoku. Chyba nigdy nie brałem udziału w takim widowisku. Bramka dla Torunia padła bardzo szybko i później po prostu bronili się przez cały mecz. Oddali trzy, może cztery strzały w ciągu całego spotkania i zdobyli dwie bramki. Z drugiej strony my oddaliśmy mnóstwo strzałów. Trzeba będzie wyciągnąć wnioski, ale ciężko je wyciągać po takim meczu, bo głównie zawiodła skuteczność - oceniał Adam Jonczyk, strzelec honorowej bramki dla "zero-czwórki".
Za tydzień, w kolejnym meczu ekstraklasy futsalu, Pogoń 04 Szczecin zmierzy się z Red Dragons Pniewy.
Na 44 sekundy przed końcową syreną torunianie wykorzystali błąd grających z wycofanym bramkarzem szczecinian i Michał Wojciechowski strzelił drugiego gola. Pogoń na siedem sekund przed końcem spotkania, po rzucie karnym, zdobyła kontaktowego gola, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.
- Wszyscy jesteśmy w szoku. Chyba nigdy nie brałem udziału w takim widowisku. Bramka dla Torunia padła bardzo szybko i później po prostu bronili się przez cały mecz. Oddali trzy, może cztery strzały w ciągu całego spotkania i zdobyli dwie bramki. Z drugiej strony my oddaliśmy mnóstwo strzałów. Trzeba będzie wyciągnąć wnioski, ale ciężko je wyciągać po takim meczu, bo głównie zawiodła skuteczność - oceniał Adam Jonczyk, strzelec honorowej bramki dla "zero-czwórki".
Za tydzień, w kolejnym meczu ekstraklasy futsalu, Pogoń 04 Szczecin zmierzy się z Red Dragons Pniewy.
Zobacz także
2016-08-13, godz. 16:25
Piotr Małachowski wicemistrzem olimpijskim w dysku
Polak do przedostatniego rzutu w konkursie prowadził, ale wyprzedził go Christoph Harting.
» więcej
2016-08-13, godz. 13:14
Baltica sprawdza formę w Szczecinie. Z Zagłębiem nie poszło [ZDJĘCIA]
Porażka szczecińskich szczypiornistek na inaugurację Baltica Summer Cup w Szczecinie. Piłkarki Pogoni przegrały z Zagłębiem Lubin 27:28.
» więcej
2016-08-13, godz. 09:59
Złota sobota w Rio? [WIDEO]
Co nas czeka w sobotę na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro? Faworytem finału rzutu dyskiem będzie Piotr Małachowski. Rozpocznie się on o godzinie 15:50.
» więcej
2016-08-13, godz. 08:31
Michniewicz znów w Szczecinie
Piłkarze Pogoni Szczecin zagrają z drużyną swojego byłego trenera. W meczu 5. kolejki ekstraklasy do Szczecina przyjeżdża Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
» więcej
2016-08-13, godz. 02:26
Lekkoatletka ze Szczecina w półfinale igrzysk w Rio
Sofia Ennaoui zajęła 3. miejsce w biegu eliminacyjnym na 1500 m i zapewniła sobie awans do półfinału olimpijskiej rywalizacji.
» więcej