Kontynuować swoją serię i przerwać passę rywala to cel piłkarzy Pogoni Szczecin na sobotni mecz z Wisłą Kraków w Lotto Ekstraklasie.
Portowcy są niepokonani od sześciu kolejek, ale jeszcze lepszy bilans ma Biała Gwiazda, która nie przegrała siedmiu ostatnich ligowych pojedynków. Wisła do rywalizacji z Dumą Pomorza przystąpi bez kilku podstawowych zawodników i bez trenera Dariusza Wdowczyka. Były szkoleniowiec Pogoni rozwiązał kontrakt z powodu braku porozumienia z zarządem klubu i zaległości finansowych z pracy szkoleniowej. Wdowczyka zastąpili Radosław Sobolewski i Kazimierz Kmiecik, którzy w roli trenerów zadebiutują w Szczecinie.
Trudna sytuacja organizacyjno-finansowa krakowskiego klubu martwi byłego gracza i szkoleniowca Wisły a obecnie trenera Pogoni Szczecin Kazimierza Moskala, który liczy na sukces swoich podopiecznych w sobotnim meczu.
- Ciągle w tej drużynie są zawodnicy, którzy potrafią grać w piłkę. Od dłuższego czasu są w tej drużynie zawirowania, ale ja jestem trenerem Pogoni Szczecin i zrobię wszystko, żeby wygrać z Wisłą - zapowiada Moskal.
W zespole Białej Gwiazdy zabraknie pauzującego za żółte kartki byłego piłkarza granatowo-bordowych Patryka Małeckiego. Zdaniem kapitana Pogoni Rafała Murawskiego, Wisła nawet bez swoich paru gwiazd i tak będzie groźnym przeciwnikiem w walce o trzy punkty, które muszą zostać w Szczecinie.
- Dla nas to nie ma znaczenia, kto przyjedzie. To dobry zespół z doświadczonymi piłkarzami. My musimy patrzeć na siebie, a widać po treningach formę i mam nadzieję, że wygramy - prognozuje Murawski.
Kibice nie zobaczą też w Wiśle Bobana Jovića pauzującego za żółte kartki. Kontuzje wykluczyły z gry Rafała Pietrzaka i Czecha Zdenka Ondraska. Z powodów osobistych nie zagrają także Maciej Sadlok i biorący ślub Mateusz Zachara.
Piłkarze Pogoni Szczecin przystąpią do meczu w najsilniejszym składzie. Do gry powraca Jarosław Fojut, który pauzował w ostatnim meczu rundy jesiennej z Lechią Gdańsk.
Sobotnie spotkanie Pogoni z Wisłą Kraków rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Trudna sytuacja organizacyjno-finansowa krakowskiego klubu martwi byłego gracza i szkoleniowca Wisły a obecnie trenera Pogoni Szczecin Kazimierza Moskala, który liczy na sukces swoich podopiecznych w sobotnim meczu.
- Ciągle w tej drużynie są zawodnicy, którzy potrafią grać w piłkę. Od dłuższego czasu są w tej drużynie zawirowania, ale ja jestem trenerem Pogoni Szczecin i zrobię wszystko, żeby wygrać z Wisłą - zapowiada Moskal.
W zespole Białej Gwiazdy zabraknie pauzującego za żółte kartki byłego piłkarza granatowo-bordowych Patryka Małeckiego. Zdaniem kapitana Pogoni Rafała Murawskiego, Wisła nawet bez swoich paru gwiazd i tak będzie groźnym przeciwnikiem w walce o trzy punkty, które muszą zostać w Szczecinie.
- Dla nas to nie ma znaczenia, kto przyjedzie. To dobry zespół z doświadczonymi piłkarzami. My musimy patrzeć na siebie, a widać po treningach formę i mam nadzieję, że wygramy - prognozuje Murawski.
Kibice nie zobaczą też w Wiśle Bobana Jovića pauzującego za żółte kartki. Kontuzje wykluczyły z gry Rafała Pietrzaka i Czecha Zdenka Ondraska. Z powodów osobistych nie zagrają także Maciej Sadlok i biorący ślub Mateusz Zachara.
Piłkarze Pogoni Szczecin przystąpią do meczu w najsilniejszym składzie. Do gry powraca Jarosław Fojut, który pauzował w ostatnim meczu rundy jesiennej z Lechią Gdańsk.
Sobotnie spotkanie Pogoni z Wisłą Kraków rozpocznie się o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Zobacz także
2016-12-07, godz. 11:42
Uczestniczki Ligi Mistrzyń naprzeciwko siebie
Siatkarki Chemika Police w środę będą walczyć o dziesiąte zwycięstwo w Orlen Lidze.
» więcej
2016-12-07, godz. 10:38
Trenerski debiut w Pogoni
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni w środę będą walczyć na Górnym Śląsku o trzecie w tym sezonie zwycięstwo w Superlidze. Szczecinianie zmierzą się z Górnikiem Zabrze.
» więcej
2016-12-06, godz. 21:31
Drugi mecz i druga porażka. Polki przegrywają z Holenderkami
Polskie piłkarki ręczne doznały drugiej porażki w Mistrzostwach Europy w Szwecji. We wtorek biało-czerwone przegrały z Holandią 21:30 w grupie B.
» więcej
2016-12-05, godz. 21:21
Espadon odbija się od dna
Siatkarze Espadonu Szczecin wygrali mecz i opuścili ostatnie miejsce w tabeli Plus Ligi. W poniedziałek wieczorem pokonali we własnej hali AZS Częstochowa 3:2.
» więcej
2016-12-05, godz. 11:21
Akademicy sprawdzą formę Espadonu
Siatkarze Espadonu Szczecin mają szanse na drugie zwycięstwo na własnym parkiecie w Plus Lidze.
» więcej