Siatkarki Chemika Police rozpoczynają zmagania w Pucharze Polski. Broniące trofeum policzanki w 1/8 finału zmierzą się w środę z ŁKS-em Łódź.
Największą gwiazdą łódzkiej drużyny jest była zawodniczka Chemika Izabela Kowalińska. Oprócz czołowej atakującej Orlen Ligi w ŁKS-ie grają także inne byłe siatkarki polickiego klubu: Ewa Kwiatkowska, Agnieszka Wołoszyn i Czeszka Lucie Muhlsteinova oraz była zawodniczka Piasta Szczecin Agata Oleksy. W ligowym pojedynku obu drużyn mistrzynie Polski wygrały w Łodzi 3:1 i w środę kibice ponownie liczą na sukces ekipy trenera Jakuba Głuszaka.
Spotkanie Chemika Police z ŁKS-em Łódź rozpocznie się o godzinie 18 w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie. Bilety na środowy pucharowy mecz siatkarek kosztują 5 złotych.
Spotkanie Chemika Police z ŁKS-em Łódź rozpocznie się o godzinie 18 w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie. Bilety na środowy pucharowy mecz siatkarek kosztują 5 złotych.
Zobacz także
2016-08-14, godz. 20:00
Piotr Myszka stracił szansę na brąz w Rio
Polski mistrz świata z tego roku przegrał z najgroźniejszymi konkurentami w wyścigu medalowym. Jednym punktem wyprzedził go w klasyfikacji - żeglarz z Francji.
» więcej
2016-08-14, godz. 19:21
Małgorzata Wojtyra w szoku. Nie wystąpi w olimpijskim omnium
Sztab trenerski reprezentacji Polski nie zgłosił kolarki BoGo Szczecin do rywalizacji w kobiecym wieloboju.
» więcej
2016-08-14, godz. 17:33
Kenijka wygrywa maraton w Rio
Jemima Jelagat Sumsong wygrała maraton kobiet podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Druga też była Kenijka - Jepkirui Kirwa, ale reprezentujaća Bahrajn.
» więcej
2016-08-14, godz. 10:53
Szczecinianin w finale olimpijskim
Zawodnik OSOT-u Szczecin Piotr Lisek wystąpi w finale skoku o tyczce na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Eliminacji nie przeszli pomyślnie Robert Sobera oraz Paweł Wojciechowski.
» więcej
2016-08-14, godz. 02:23
Polska lepsza od Szwecji. Ależ emocjonujący finisz
Polscy piłkarze w swoim stylu pokonali Szwecję w czwartym występie w Rio de Janeiro. Tradycyjnie było nerwowo do końca.
» więcej